Zaskakujący skok poparcia dla Koalicji Europejskiej. Najnowszy sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Spraw Publicznych dla Radia Zet i „Newsweeka” wskazuje, że formacja zrzeszająca partie opozycyjne ma prawie 11 punktów procentowych przewagi nad Prawem i Sprawiedliwością.
W najnowszym badaniu IBSP Koalicja Europejska zdobyła 43,63 proc. głosów. Drugie miejsce z wyraźną stratą zajęło Prawo i Sprawiedliwość – 32,94 proc. Próg wyborczy przekroczyły jeszcze: Wiosna – 9,06 proc. oraz Konfederacja – 6,86 proc. Na kolejnych pozycjach znalazły się: Kukiz’15 – 4,89 proc. i Lewica Razem – 2,17 proc. Z kolei 0,45 proc. respondentów oddało swój głos na „Inną partię”.
Sondaż zrealizowano w dniach 14-16.05.2019 roku, metodą telefoniczną, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI) na reprezentatywnej próbie 1008 dorosłych Polaków. Prognozowana przez IBSP frekwencja wynosi 50,69 proc.
Wyniki sondażu mogą być uznane za zaskakujące, tym bardziej, jeśli porównać je z badaniami innych sondażowni w ostatnim czasie. Politolog Marcin Palade zestawił ze sobą wyniki Kantar, Indicator, IBRiS, Ariadna, Social Changes oraz dwa badania IBSP. Pięć sondażowni przewiduje wyrównaną walkę wyborczą, ze wskazaniem na PiS. Jedynie wyniki przedstawione przez IBSP wyróżniają się spośród pozostałych.
Poprzedni sondaż IBSP wskazywał, że PiS tracił do Koalicji 3 p.p., podczas gdy obecnie jest to niemal 11 p.p. Co spowodowało tak drastyczny wzrost różnicy poparcia pomiędzy partiami na przestrzeni kilku dni? Ekspert IBSP wyjaśnia w rozmowie z Radiem ZET, że to efekt filmu braci Sekielskich.
„Albo co do kolejności myli się pięć pracowni, albo jedna” – skomentował Palade.
Źródło: Radio ZET/ „Newsweek”, Twitter