Frans Timmermans: Byłem ofiarą księdza – pedofila

Chciałbym teraz powiedzieć to wszystkim ofiarom: nie wstydźcie się. To nie jest wasza wina – zaapelował Frans Timmermans na wspólnej konferencji z Robertem Biedroniem. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej przybył do Polski, aby wesprzeć Wiosnę w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego.

W środę odbyła się wspólna konferencja Fransa Timmermansa i Roberta Biedronia. Choć jej tematem przewodnim była przyszłość Europy, to podczas spotkania pojawił się również wątek dyskusji o pedofilii w Kościele, która przetacza się obecnie przez Polskę. Jeden z uczestników konferencji przypomniał o wyznaniu Timmermansa, który przyznał, że był molestowany przez księdza. W związku z tym zapytał, w jaki sposób walczyć z przemocą.

Wiceszef KE zauważył, że problem pedofilii nie ma bezpośredniego związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego, jednak postanowił podzielić się własnymi przemyśleniami w tej sprawie.

Timmermans przypomniał, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat dyskusja na temat zjawiska pedofilii przetoczyła się przez wiele europejskich krajów. W tej chwili do tej grupy dołącza Polska. „Kościół potrzebuje prawdy i pojednania, jednak najpierw musi przyznać się do winy” – zastrzegł Timmermans. Następnie potwierdził, że ma osobiste doświadczenie w tej sprawie.

„Ja także byłem ofiarą księdza-pedofila. Pragnę teraz powiedzieć to wszystkim ofiarom: nie wstydźcie się! To nie jest wasza wina. Nie zrobiliście niczego złego. To wy jesteście ofiarami” – zaapelował Timmermans.

Wiceszef Komisji Europejskiej przyznał, że jest katolikiem. Rozumie również, że w Kościele nie może być miejsca na bezkarność. „Wszystkie przypadki pedofilii muszą być dokładnie zbadane. Jeśli ktokolwiek dopuścił się zbrodni, jego miejsce jest w prokuraturze. Nie może być w nim miejsca na bezkarność. Należy zbadać i wyjaśnić wszystkie przypadki – mówił wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.

„Mówię to jako ofiara pedofilii. Wybaczenie to jedna z najbardziej wyzwalających rzeczy, jakich doświadczyłem. Ale żeby tak się stało, sprawcy muszą przyznać się do winy i ponieść karę” – dodał.

Źródło: Facebook/ Wiosna, Twitter