Karambol pod Szczecinem pochłonął życie sześciu osób. Ofiar mogłoby być znacznie więcej, gdyby nie bohaterska postawa jednego ze świadków wypadku – Andrieja. Ukraiński kierowca uratował trzy osoby. Portal Wirtualna Polska pisze o pomyśle uhonorowania bohaterskiej postawy.
Andriej jechał tuż za ciężarówką, która spowodowała wypadek, uderzając w stojące w korku pojazdy. Na szczęście udało mu się w porę wyhamować. – Widziałem, jak zapaliły się samochody. Patrzyłem na to wszystko z tyłu – relacjonował w rozmowie z Polsat News.
Mężczyzna długo się nie zastanawiał. Złamał gaśnicę i pobiegł w kierunku płonących samochodów. – Próbowałem ugasić ogień (…). Ale skończyła się, gdy jakiś duży mężczyzna próbował dziecko wyjąć z auta. Była tam też jakaś pani w pasach – mówił. Z jego relacji wynika, że po chwili pobiegł w stronę innego samochodu, w którym znajdowała się kobieta. Wybił szybę i wyciągnął ją z auta.
Czytaj także: Ratował życie ofiarom karambolu na A6 pod Szczecinem. Andriej Sirowackij otrzymał polskie obywatelstwo
Po wszystkim, przekonuje, że „nie zrobił nic wielkiego”. – Zrobiłem, co musiałem. Szkoda, że nie było więcej czasu. Wszystko działo się bardzo szybko – przekonuje. Andriej relacjonuje, że ogień błyskawicznie zajmował auta. – Potem zaczęły się wybuchy. Wszystkie te samochody się spaliły – powiedział.
Internauci doceniają odwagę
Po nagłośnieniu sprawy w mediach, kierowca został okrzyknięty „bohaterem” przez niektórych internautów. – Wspaniały człowiek wiedzący, jak zachować się w trudnej i niebezpiecznej sytuacji, gdy zagrożone było życie innych ludzi. Nie wyciągnął telefonu, aby filmować wydarzenie, ale ruszył z pomocą – napisał jeden z komentujących. W licznych komentarzach dotyczących zdarzenia powtarzają się również prośby o uhonorowanie ukraińskiego kierowcy.
Serwis Wirtualna Polska postanowił sprawdzić, czy istnieje możliwość uhonorowania kierowcy. W tym celu skontaktował się z rzecznikiem prezydenta Andrzeja Dudy, Błażejem Spychalskim.
Na początku zaznaczył, że nie zna opisywanego przypadku, ponieważ do końca tygodnia przebywa za granicą. Jednak jego stanowisko w tej sprawie jest optymistyczne. – Prezydent często odznacza w szczególny sposób osoby, które z narażeniem swojego życia niosą pomoc poszkodowanym – dodał.
Władze na niższych szczeblach jeszcze nie określiły swojego stanowiska w tej sprawie.
Karambol pod Szczecinem
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 9 czerwca na trasie A6 pomiedzy węzłami Kijew i Dąbie. Rozpędzona ciężarówka uderzyła w stojące w korku auta osobowe. W karambolu wzięło udział siedem samochodów. Niemal natychmiast na miejscu wybuchł pożar.
W wyniku zdarzenia zmarło 6 osób, w tym pięcioosobowa rodzina. 16 uczestników wypadku zostało rannych. Kierowca ciężarówki został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym poprzez niewłaściwą obserwację przedpola jazdy, brak bezpiecznego odstępu od pojazdów przed nim i niedostosowanie prędkości do sytuacji na drodze.
Źródło: Radio Szczecin, Polsat News, Wirtualna Polska