Donald Tusk bardzo szybko zareagował na przemówienie Jarosława Kaczyńskiego podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości. Szef Rady Europejskiej stwierdził, że politycy partii rządzącej stawiają sobie ambitny cel, ale nie mają kompetencji, by go zrealizować.
Dziś w Katowicach odbyła się konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy. Obecni byli na niej między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki.
Podczas swojego przemówienia Jarosław Kaczyński podkreślał między innymi wartość, jaką jest wolność. „Polska musi pozostać wyspą wolności, choć niektórzy chcą to zmienić i zakłócić. Musimy uczynić wszystko, by to trwało. Alternatywą jest czas przeszły, w którym wszystko było niemożliwe. Użyję tego określenia, choć wiem, że będzie ono przedmiotem ataku – musimy tę ofensywę zła odrzucić, musimy wygrać” – powiedział.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Prezes PiS mówił też o kontynuowaniu polityki „dobrej zmiany”. Nawiązał również do poprzednich rządów. „Ze wszystkich stron słyszeliśmy, że „nie ma i nie będzie”. Dziś wiemy, że można wygrać i można zrobić wiele dla Polski” – mówił.
Na słowa Jarosława Kaczyńskiego bardzo szybko zareagował Donald Tusk. Przewodniczący Rady Europejskiej stwierdził, że PiS nie ma kompetencji, by szerzyć dobro. „Mówią, że chcą „odrzucić ofensywę zła” i że będą szerzyć dobro. Cel ambitny, tylko kompetencje zupełnie nie te” – napisał na Twitterze.
Czytaj także: Kaczyński: „Potrzebujemy nowego programu”
Źr.: TVP Info, Twitter/Donald Tusk