Polski zawodnik MMA, Witold Wyrzykowski odniósł ciężkie obrażenia po ataku nożem. Do zdarzenia doszło w Łebie. Mężczyzna miał stanąć w obronie kobiety, którą zaczepiła grupa napastników. Policjanci już zatrzymali dwie osoby.
Jak poinformowała policja, do zdarzenia doszło w środę 3 lipca nad ranem. Kilku mężczyzn podeszło do grupy osób stojących na ulicy. Doszło do awantury, która szybko przekształciła się w bijatykę.
Czytaj także: Bitwa kibiców w Bratysławie. Zatrzymano kilkudziesięciu Polaków [WIDEO]
W pewnym momencie jeden z agresorów wyjął nóż i ugodził nim mężczyznę. Drugi z napastników uderzył niebezpiecznym narzędziem inną osobę. Następnie obaj uciekli – poinformowała policja.
Witold Wyrzykowski bronił kobietę
Nieco więcej światła na sprawę rzuciła informacja opublikowana przez organizację Dragon Fight Night. Okazuje się, że poszkodowanym mężczyzną jest polski zawodnik MMA, Witold Wyrzykowski. Napastnik zaatakował go, gdy ten stanął w obronie kobiety. Sportowiec otrzymał trzy ciosy nożem myśliwskim.
Jak informuje Polsat News, Witold Wyrzykowski w ciężkim stanie trafił do szpitala. Miał przebitą śledzionę i uszkodzone płuco. Zawodnik MMA przeszedł operację, po której przez tydzień znajdował się w śpiączce farmakologicznej. Obecnie mężczyzna cały czas przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Czytaj także: Merkel słuchała hymnu na siedząco. Problem ze zdrowiem?
Podejrzany o atak nożem został zatrzymany przez policję niedługo po zdarzeniu. 21-letni mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu kara dożywotniego więzienia – poinformowała policja.
Dwa dni później w związku ze sprawą zatrzymano również drugiego z napastników. Niewykluczone, ze również 39-latek usłyszy zarzuty.
Źr. polsatnews.pl; pomorska.policja.gov.pl