Vital Heynen skomentował porażkę polskich siatkarzy z Rosjanami. Określił ją jako „cenną lekcję”, szczególnie dla młodych zawodników. Przypomnijmy, że w półfinale Ligi Narodów nasza kadra przegrała 1:3.
Zwycięstwa nad Brazylią i Iranem w Final Six rozbudziły apetyty polskich kibiców. Eksperymentalna kadra pod wodzą Vitala Heynena radziła sobie bardzo dobrze wygrywając dwa spotkania w fazie grupowej. Niestety, półfinałowy mecz z Rosją to już zupełnie inna historia.
Rosjanie praktycznie od początku spotkania zdobyli przewagę. Grali bardzo siłowo i Polacy nie byli w stanie ich zatrzymać. Błędy zdarzały się również po naszej stronie i doprowadziło to w pewnym momencie do tego, że Rosja miała nad naszą reprezentacją siedem punktów przewagi. Później zaczęliśmy odrabiać straty, ale i tak przegraliśmy pierwszego seta 19:25.
Czytaj także: Rosjanie za silni dla polskich siatkarzy. Zostaje walka o brąz
Drugi set również rozpoczął się od przewagi Rosjan, ale Polakom udało się wyrównać. Tutaj szczególnie emocjonująca była końcówka seta, którą ostatecznie Polacy wygrali 26:24. Wydawało się, że Polacy mogą po tej partii nawiązać wyrównaną walkę. Niestety, dwa ostatnie sety brutalnie to zweryfikowały. Rosjanie grali swoje i pokazali, że druga partia była tylko wypadkiem przy pracy. Kadra Sbornej wygrała trzeci set 25:22 i czwarty 25:21 i całe spotkanie 3:1.
Vital Heynen: „To bardzo cenna lekcja”
Po spotkaniu trener Vital Heynen w rozmowie z TVP wprost stwierdził, że rywale byli tym razem lepsi. „Różnica między Polską a Rosją była znacząca. Oni byli lepsi. Cieszę się, że udało się wygrać seta, ale tylko na tyle było nas stać” – powiedział.
Stwierdził jednocześnie, że dla młodych zawodników taki mecz był bardzo cenną lekcją. „Mogliśmy zagrać lepiej, ale to bardzo cenna lekcja dla młodych zawodników. Jestem przekonany, że w kolejnych tak ważnych meczach zaprezentujemy się jeszcze lepiej” – mówił Heynen.
Przed siatkarzami jeszcze jedno spotkanie w Final Six. Już dziś o 22:00 czasu polskiego podopieczni Vitala Heynena zagrają z Brazylijczykami. Może to być wielki rewanż za pierwszy mecz fazy grupowej Final Six, w którym to Polacy byli górą. W finale Rosja zmierzy się z reprezentacją Stanów Zjednoczonych.
Czytaj także: Jan Błachowicz z kolejnym wyróżnieniem w UFC
Źr.: TVP