XXV Pol’and’Rock Festival w Kostrzynie nad Odrą zakończył się 3 sierpnia. Wygląda na to, że Jerzy Owsiak, organizator wydarzenia, może mieć problemy. Policja informuje, że od wielu osób wpłynęły skargi na zachowanie i wulgarne wypowiedzi Jerzego Owsiaka podczas festiwalu.
Jerzy Owsiak przemawiał na zakończenie Pol’and’Rock Festival. Marcin Maludy z lubuskiej policji poinformował w rozmowie z „Faktem”, że mundurowi mają po imprezie pełne ręce roboty. W trakciefestiwalu odnotowano bowiem ponad sto przestępstw. Najwięcej dotyczyło zdarzeń narkotykowych, zdarzały się jednak także kradzieże, utrwalenie wizerunku nagiej osoby, ataki na policjanta oraz nieumyślne spowodowanie śmierci.
Owsiak może mieć kłopoty
Teraz dodatkowo spływają zawiadomienia ws. Jerzego Owsiaka. Według relacji „Faktu” skargi napływają z całej Polski, nawet od ludzi, którzy nie brali udziału w Festiwalu Pol’and’Rock. Organizator wydarzenia wygłosił na zakończenie koncertów przemowę, w której w wulgarnych słowach skrytykował obecny rząd.
– Czemu nie karzecie polityków, którzy zapi***lają samolotami za moje, k***a, pieniądze? Dlaczego ich nie pociągniecie do odpowiedzialności? Nie ma na to zgody! Bądźcie z nami na Finale WOŚP. 176 mln. A wy, k***a, ile wywalacie pieniędzy na loty? Pacjenci onkologiczni nie mają się jak leczyć. To co wy, k***a, do nas macie? – mówił Jerzy Owsiak.
Owsiak krzyczał też: „Możecie mnie zarąbać, ale nie zamknięcie mi mordy! To wy trwonicie moje pieniądze. Zabieracie Westerplatte. K… po co?! Odpier… się od Westerplatte! Wsadzicie mnie za to do pierdla? To znajdę tam kumpli i rozsadzimy to od środka„.
Funkcjonariusze podkreślają, że przyjrzą się sprawie i będą teraz prowadzić czynności wyjaśniające
– Podobnie jak w zeszłym roku, z całej Polski płyną do nas zgłoszenia od oburzonych osób: między innymi dziennikarzy i społeczników. Skoro szary człowiek zostaje ukarany za swe wykroczenie, to czemu osoba publiczna miałaby uniknąć konsekwencji podobnego zachowania – komentuje Marcin Maludy z lubuskiej policji
Policja ogłosiła statystyki interwencji
Pol’and’Rock Festival w Kostrzynie nad Odrą to nie tylko wyzwanie dla organizatorów imprezy, ale również dla policji, która czuwa nad bezpieczeństwem uczestników. Służby mundurowe informują, że w kulminacyjnym momencie festiwalu na miejscu znajdowało się ok. 285 tys. osób. Porządku pilnowało 1,6 tys. policjantów.
Z policyjnego raportu, który podsumowuje imprezę, wynika, że funkcjonariusze podjęli 541 interwencji, zatrzymując 105 osób. „Z drobniejszych zdarzeń zanotowaliśmy 134 wykroczeń, polegających głównie na zaśmiecaniu, spożywaniu alkoholu, używaniu słów nieprzyzwoitych, nieobyczajnych wybrykach, kradzieżach, czy przewinieniach drogowych, z których większość zakończyła się mandatem” – poinformowała Policja Lubuska.
Wśród poważniejszych zdarzeń wymieniono dwa zgony. Pierwszy miał miejsce 1 sierpnia, drugi następnego dnia. Wyjaśnieniem okoliczności tych zdarzeń zajmują się obecnie śledczy. Wiadomo, że sprawa dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci.
Kolejnym przestępstwem wymienionym w raporcie była czynna napaść na policjanta, której dopuścił się nagi 36-latek. Trzykrotnie doszło do znieważenia funkcjonariusza. Policjanci zaznaczają również, że dwukrotnie interweniowali w związku z fałszywym alarmem bombowym.
Wśród 131 przestępstw, które miały miejsce podczas festiwalu aż 83 dotyczy zdarzeń narkotykowych (głównie posiadania nielegalnych substancji). Kolejne 22. zdarzenia to kradzieże (m.in. dokumentów i pieniędzy z namiotów).
Źródło: tvp.info, o2.pl