36-letni mężczyzna, który w czwartek rzucił się na policjanta usłyszał zarzuty – poinformowała lubuska Policja. Prokuratura wystąpiła do Sądu z wnioskiem o areszt. – Atak na policjanta nie ma żadnego usprawiedliwienia – przekonuje rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wielkopolskim nadkom. Marcin Maludy.
Do zdarzenia doszło 1 sierpnia w czwartek po godzinie 20.00. Do policjanta ruchu drogowego, który czuwał nad bezpieczeństwem Pol’And’Rock Festival, podbiegł nagi mężczyzna. Na nagraniach widać, że 36-latek od razu ruszył do ataku.
„Nagi, agresywny (…) mężczyzna wszedł na zatłoczone skrzyżowanie między auta i nie miał zamiaru go opuszczać. 36-latek zlekceważył wyraźny komunikat policjanta” – czytamy w relacji funkcjonariuszy.
Czytaj także: Pol'And'Rock: Nagi mężczyzna zaatakował policjanta. Błyskawiczna reakcja funkcjonariusza [WIDEO]
W pewnym momencie, mężczyzna rzucił się na policjanta. Na szczęście funkcjonariusz błyskawicznie zareagował. Po chwili 36-latek był już obezwładniony i zakuty w kajdanki. Po interwencji okazało się, że policjant doznał urazu więzadeł barkowych.
Agresywnym mężczyzną zajęła się policja. Przeprowadzone nadania wykazały, że był on pod wpływem narkotyków. Sprawą napaści na funkcjonariusza zajęła się prokuratura. Śledczy ustalili szczegóły zajścia. W sobotę przeprowadzono czynności procesowe z udziałem zatrzymanego.
Zaatakował policjanta. Będzie wniosek o areszt
Mężczyzna nie był w stanie wytłumaczyć swojego zachowania. W związku z tym usłyszał zarzut związany z art. 224 §1 i 2, odnoszący się do zastosowania przemocy wobec funkcjonariusza publicznego. Prokuratura wystąpiła również z wnioskiem o areszt zatrzymanego mężczyzny. Policjanci zapowiadają również wniosek o ukaranie w związku z zakłóceniem ładu i porządku publicznego oraz nieobyczajnego wybryku.
„Występek, którego się dopuścił miał znamiona czynu chuligańskiego, co będzie miało wpływ na zaostrzenie odpowiedzialności karnej. Ponadto policjanci skierują do Sądu wniosek o jego ukaranie z uwagi na fakt, że dopuścił się zakłócenia ładu i porządku publicznego oraz nieobyczajnego wybryku” – poinformował nadkom. Marcin Maludy.
„Jesteśmy tu, aby pomagać i służyć radą wszystkim tym, którzy zdecydowali się odwiedzić przygraniczny Kostrzyn i cieszyć się festiwalowym życiem. Oczekujemy jednak pełnej akceptacji już nie dla trudu policyjnych służb, bo nie każdy musi go rozumieć, ale nietykalności funkcjonariusza publicznego na służbie” – zaapelował funkcjonariusz.
Źródło: Policja Lubuska, TVP Info