Prokuratura Rejonowa w Giżycku wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania wypadku ze skutkiem prawdopodobnie śmiertelnym. Chodzi oczywiście o Piotra Woźniaka-Staraka, który w niedzielę rano zaginął na jeziorze Kisajno.
To już czwarty dzień poszukiwań Piotra Woźniaka-Staraka. Rozpoczęły się w niedzielę rano. Producent filmowy nocą miał pływać po jeziorze Kisajno, towarzyszyła mu kobieta, którą odnaleziono na brzegu.
W poszukiwaniach biorą udział policjanci, strażacy, płetwonurkowie i ratownicy MOPR. Brzeg jeziora Kisajno sprawdzali żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Nie natrafiono jednak na Piotra Woźniaka-Staraka.
Czytaj także: Zaginięcie Piotra Woźniak-Starak. \"Jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć\
Dziś Prokuratura Rejonowa w Giżycku wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem prawdopodobnie śmiertelnym. Poinformował o tym Krzysztof Stodolny, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. „Na tym etapie postępowania prokuratura nie informuje o szczegółach zdarzenia, nie ujawnia żadnych dowodów znajdujących się w aktach sprawy i danych osobowych przesłuchanych świadków, ani nie odnosi się do doniesień medialnych” – powiedział.
Czytaj także: Poszukiwania grotołazów w Tatrach. Odnaleziono ekwipunek
Źr.: TVP Info, TVN24