Nieprzyjemna niespodzianka spotkała jednego z klientów sklepu Biedronka w Częstochowie. W zakupionych cukierkach znanej marki znalazł larwy owadów. Sklep, w którym zostały zakupione słodycze oraz ich producent szybko zareagowały na informację, którą dostały od mężczyzny.
Pan Mateusz kupił cukierki „Michaszki” w jednym z częstochowskich supermarketów sieci Biedronka. W domu zorientował się, że zawierają one przykrą niespodziankę. Poinformował o tym media oraz dyrekcję sklepu i producenta cukierków.
– Nie zdążyłem zjeść tych cukierków, moja babcia po konsumpcji drugiego wszczęła alarm. Cukierki były oblepione robakami, albo były w nich larwy, pajęczyny. Wymiotować się chciało… Natychmiast powiadomiłem sanepid, dyrekcję supermarketu i producenta – napisał mężczyzna w liście do redakcji Super Expressu.
Czytaj także: Robaki w cukierkach z Biedronki? Jest oświadczenie
Biedronka i Mieszko reagują
Biuro Obsługi Klienta Jeronimo Martins Polska S.A. listownie przeprosiło swojego klienta. Zamieściło również stosowane wyjaśnienia.
– Do zanieczyszczenia produktu mogło dojść na różnych etapach jego dystrybucji, w tym także w sklepie, mimo że placówka przechodzi regularne kontrole mające na celu przeciwdziałanie pojawianiu się i rozwojowi szkodników. Niezależnie od powyższego, mimo, iż nie otrzymaliśmy innych podobnych zgłoszeń od naszych klientów związanych ze wskazanym problemem w tej placówce, w sklepie zostanie przeprowadzona dodatkowa kontrola wyspecjalizowanej firmy, która dokona dezynsekcji – informuje sklep w oświadczeniu.
Również producent cukierków, firma Mieszko, przeprosiła klienta za zaistniałą sytuację.
– Z każdej partii produkcyjnej pobieramy próby wyrobu gotowego, które następnie przechowujemy w kontrolowanych warunkach, ich kontrola nie wykazała nieprawidłowości. Przebadane kontrpróby nie posiadały cech obecności szkodników lub ich pozostałości. Analizie poddaliśmy stosowane surowce oraz zapisy z ich przyjęcia. Ponadto zweryfikowaliśmy pułapki feromonowe znajdujące się na terenie zakładu. Wszystkie były wolne od szkodników. Podjęte działania wykazały, iż firma Mieszko nie stanowi źródła zanieczyszczenia – twierdzi producent cukierków.
Źródło: wprost.pl