Wieczór kawalerski w miejscowości Sława w województwie lubuskim zakończył się wyjątkową tragedią. Po ataku nożownika życie stracił przyszły pan młody. Jeden z jego kolegów został ciężko ranny. Policjanci już zatrzymali podejrzanego.
Jak informuje „Fakt”, grupa mężczyzn spod Legnicy (woj. dolnośląskie) przyjechała do Sławy (pow. wschowski) na wieczór kawalerski. W nocy mężczyźni wyszli z ośrodka wypoczynkowego i udali się na pobliską plażę.
Czytaj także: Cztery osoby zginęły w wypadku w Miłkowie
Tam doszło do tragedii. Z niewyjaśnionych przyczyn zaatakował ich 35-letni napastnik. Sprawca śmiertelnie ranił 31-latka. Mężczyzna, któremu zadano cios w okolice serce, zginął na miejscu. Jak udało się nieoficjalnie ustalić
„Faktowi”, ofiarą jest przyszły pan młody. Inny uczestnik imprezy, który został ugodzony w okolice nerki, trafił do szpitala. W placówce przeszedł operację. Jego stan jest stabilny.
Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia, ale wkrótce schwytali go policjanci. Jak udało się ustalić, pochodzi on z Dolnego Śląska i nie był uczestnikiem imprezy. Wcześniej w ogóle nie znał swoich ofiar.
Czytaj także: Telefon komórkowy wywołał pożar w Wielkopolsce. Spłonął pokój
„W sprawie trwają czynności śledcze, a w poniedziałek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 31-letniego mężczyzny.” – zaznaczył w rozmowie z Fakt24 prok. Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury.
Źr. fakt.pl