Donald Trump ogłosił wczoraj wieczorem, że odwołuje wizytę w Polsce. Powodem jest zbliżający się do wybrzeży Stanów Zjednoczonych huragan Dorian. W miejsce Trumpa przyleci wiceprezydent Mike Pence. Sprawa wywołała wiele komentarzy. Głos zabrał m.in. były premier Leszek Miller.
Donald Trump miał być jednym z najważniejszych gości podczas obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. W niedzielę miał wziąć w uroczystościach a na poniedziałek zaplanowane zostały rozmowy delegacji, a także spotkania Trumpa z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. Teraz jednak okazuje się, że Donald Trump do Polski nie przyleci. Powodem jest zbliżający się do wybrzeży Stanów Zjednoczonych huragan Dorian. Trump poinformował, że zostaje w Waszyngtonie, by „zapewnić, że wszystkie środki rządu federalnego będą skupione na nadchodzącym huraganie”.
Amerykański przywódca o swojej decyzji poinformował Andrzeja Dudę osobiście. „Przekazałem mu moje najcieplejsze życzenia i życzenia narodu amerykańskiego. (…) Naszym najwyższym priorytetem jest bezpieczeństwo ludzi na drodze huraganu. W najbliższym czasie będę ustalał nowy termin mojej wizyty w Polsce” – powiedział.
Czytaj także: Donald Trump odwołał wizytę w Polsce. Przyleci wiceprezydent
Na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej do Polski przyleci wiceprezydent USA. „Zdecydowałem wysłać wiceprezydenta Mike’a Pence’a w moje miejsce” – powiedział Trump.
Leszek Miller komentuje odwołanie wizyty Trumpa
Leszek Miller był gościem programu „Tłit”. Były premier skomentował decyzję Donalda Trumpa.
– Z punktu widzenia prezydenta USA to, czy PiS przegra wybory czy nie, nie ma znaczenia. Polska nie ma znaczenia w globalnej polityce – tam, gdzie rozstrzygają się interesy USA. W przyszłym roku wybory – jeśli rzeczywiście nad Amerykę nadciąga niszczycielski żywioł, to naturalne, że urzędujący prezydent woli być w kraju. Jeśli huragan nie nadciągnie, będzie oczywiste, że szuka pretekstu, żeby nie przylecieć. PiS chciał z tej wizyty zrobić ważny punkt w swojej kampanii propagandowej. Z punktu widzenia wyborów, jest to dla nich problem – mówił były premier Leszek Miller w programie „Tłit”.
Źródło: wp.pl, wMeritum.pl