Po jednym z meczy juniorskich rozgrywek w Czechach wybuchł ogromny skandal. Okazało się, że na spotkaniu był kompletnie pijany sędzia liniowy. Opublikowane w sieci nagranie zyskuje olbrzymią popularność i nie pozostawia żadnych wątpliwości.
Zdarzenie miało miejsce podczas meczu czeskich drużyn juniorskich z Berounu i Slanego. Skandal wybuchł po tym, jak okazało się, że w spotkaniu uczestniczył kompletnie pijany sędzia liniowy. Mężczyzna nazywa się Milan Sefara i z pewnością nie jest zadowolony z popularności jaką właśnie zyskał.
Czytaj także: Siatkówka. Heynen: „Muszę zdobyć medal żeby się zrewanżować”
Opublikowane w sieci nagranie nie pozostawia żadnych wątpliwości. Pijany sędzia z trudem utrzymuje się na nogach. Widzimy jak się chwieje i ma wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. Co gorsza, gdy próbował biec za jedną z akcji, upadł na murawę. Próbując się podnieść, upadł po raz kolejny.
Nagranie szybko podbija media społecznościowe i wywołuje powszechne oburzenie. Materiał dotarł w końcu do jego przełożonych, którzy nie zamierzają tolerować sytuacji, w której na boisku przebywa pijany sędzia.
„Zachowanie sędziego Milana Sefary jest całkowicie niedopuszczalne. Nie wyobrażam sobie jego dalszego udziału w zawodach.” – podkreślił Pavel Mares, przewodniczący Centralnej Komisji Sędziowskiej w Czechach.
Czytaj także: Odrażające zachowanie Spirydonowa. Rosyjski siatkarz znów prowokuje
„Nie ma żadnego usprawiedliwienia ani okoliczności łagodzących dla jego postępowania i zachowania – dodał Mares. Pijany sędzia oprócz wątpliwej popularności w sieci będzie musiał zmierzyć się więc również z konsekwencjami dyscyplinarnymi.
Źr. sportowefakty.wp.pl