Emmanuel Olisadebe to zawodnik, którego z pewnością doskonale pamiętają kibice reprezentacji Polski. W rozmowie z nigeryjskim radiem Brila FM odniósł się do aktualnej formy kadry Jerzego Brzęczka.
Emmanuel Olisadebe to piłkarz doskonale znany polskim kibicom. Z pochodzenia Nigeryjczyk, w Biało-Czerwonych barwach grał w latach 2000-2004. Rozegrał w tym czasie 25 spotkań i strzelił 11 bramek. Szczególnie pamiętny był fakt, że Polska w tym czasie grała na Mistrzostwach Świata, które w 2002 roku rozegrane zostały w Korei i Japonii. Niestety z grupy wyjść się nie udało, przegraliśmy z Koreą Południową oraz Portugalią a na otarcie łez pozostało zwycięstwo 3:1 nad Stanami Zjednoczonymi.
W rozmowie z nigeryjskim radiem Brila FM Emmanuel Olisadebe, który karierę zakończył w 2013 roku stwierdził, że dziś grałby w kadrze obok Roberta Lewandowskiego. I to mimo obecności innych znakomitych napastników, takich jak Milik czy Piątek. „Grałbym u boku Roberta Lewandowskiego. W moich czasach też mieliśmy świetnych piłkarzy, przede wszystkim Macieja Żurawskiego, ale ja i tak miałem pewne miejsce w drużynie” – powiedział.
Olisadebe pytany był również o Mistrzostwa Świata z 2002 roku. „Byliśmy wtedy piłkarskimi płotkami, a niektórzy gracze szukali poklasku, zamiast skupić się na grze” – ocenił.
Czytaj także: Jerzy Brzęczek zadowolony po meczu z Macedonią Północną. „Jestem dumny”
Źr.: Sport.pl