Jerzy Brzęczek na gorąco skomentował zwycięski mecz reprezentacji Polski, który dał nam awans na Euro 2020. Powiedział, że jest dumny z całego zespołu oraz podkreślił niekwestionowaną rolę rezerwowych zawodników.
Polscy reprezentanci awansowali na Euro 2020. W niedzielę pokonaliśmy na Stadionie Narodowym Macedonię Północną 2:0 i chociaż do końca eliminacji pozostały jeszcze dwa spotkania to my awans mamy już w kieszeni.
Bramki dla Biało-Czerwonych strzelali tym razem rezerwowi – Przemysław Frankowski i Arkadiusz Milik. Obaj pojawili się na boisku dopiero w drugiej połowie spotkania. Polacy mieli znacznie więcej sytuacji bramkowych, jednak brakowało ich wykończenia.
Po meczu trener Jerzy Brzęczek podkreślił rolę zawodników rezerwowych. „Jest we mnie radość i szacunek dla chłopaków. Jestem dumny z drużyny, patrząc na to co pokazała w trudnym spotkaniu. Był to nasz najlepszy mecz pod względem taktycznym i wieloma innymi. Jeśli dobrze liczę, jest to ósma bramka zawodników, którzy weszli z ławki. To siła naszej drużyny” – powiedział.
Selekcjoner zapewnił jednocześnie, że Polacy nie zamierzą spoczywać na laurach podczas eliminacji. „Stadion Narodowy jest naszą świątynią i chcę, żeby jak najczęściej tu zwyciężać. Za wcześnie jest jeszcze na to, by powiedzieć, jak będą wyglądały nasze przygotowania do turnieju. Interesują nas teraz kolejne dwa zwycięstwa w eliminacjach, mimo że awans mamy już zapewniony” – mówił.
Źr.: TVP Sport