Kilka lat temu Tomasz Karolak poprosił senatora PO Roberta Dowhana o pomoc przy zakupie widowni do teatru. Później okazało się, że aktor nie spłacił długu, a bank zajął konta firm senatora. Sprawa wyszła na jaw przy okazji publikacji oświadczenia majątkowego Dowhana.
Robert Dowhan to senator PO od trzech kadencji. W przeszłości był prezesem klubu żużlowego Falubaz Zielona Góra. To w tamtym okresie miał zwrócić się do niego z prośbą o pomoc Tomasz Karolak. Sprawa nabrała rozgłosu po tym, jak Dowhan wpisał do oświadczenia majątkowego „dług Karolaka za niespłacony leasing widowni do teatru”.
Czytaj także: Polityk PO broni Szydło. „Dajcie jej spokój”
Czytaj także: Dowhan w oświadczeniu majątkowym zwrócił się do Karolaka
Jak informuje „Fakt” około 8 lat temu do Zielonej Góry przyjechał Tomasz Karolak wraz z ekipą serialu „39 i pół”. Głównym motywem odcinka miały być wyścigi żużlowe i w związku z tym zwrócili się do Dowhana o pomoc. „Pomyślałem, że to będzie doskonała promocja miasta i żużla. Co tylko mogłem pozałatwiałem za darmo.” – zapewnia senator.
Wtedy też Tomasz Karolak spotkał się osobiście z Dowhanem. „Prosił, to pomogłem. I stałem się gwarantem spłaty jego leasingu na kwotę około 110 tys. zł.” – wspomina senator. Wkrótce jednak bank zaczął przysyłać informacje, że raty nie są spłacane. „Zadzwoniłem do Tomka, ale powiedział, że to pomyłka, i że wszystkim się zajmie.” – mówi Dowhan.
Tomasz Karolak: „To nie mój dług”
Sytuacja jednak nie znalazła rozwiązania. W końcu komornik zajął konta firm senatora oraz ściągnął 260 tys. zł, bo właśnie taką kwotę z odsetkami miał być winny bankowi aktor. Dowhan zwrócił się do banku, dzięki czemu udało się umorzyć odsetki. Senator stracił jednak 110 tys. zł.
Pozostała kwestia zwrotu tej sumy senatorowi. „Tomasz Karolak na mocy sądowej ugody zobowiązał się spłacić mi to w miesięcznych ratach po 10 tys. zł, ale do dziś dostałem jedynie ponad 3 tys. zł.” – mówi Dowhan. „To nie jest mój dług, ale teatru. Do końca tego sezonu wszystko zostanie panu Dowhanowi spłacone.” – mówi natomiast Tomasz Karolak i dodaje, że księgowa oszukiwała teatr, czym zajmie się prokuratura.
Źr. fakt.pl