Do tragicznego zdarzenia doszło na jednym z osiedli w Koninie. Funkcjonariusze chcieli wylegitymować grupę młodych mężczyzn. Jeden z nich zaczął uciekać i próbował ranić ścigającego go funkcjonariusza. W efekcie, policjant zastrzelił młodego mężczyznę.
Do zdarzenia doszło ok godz. 10 na ul. Wyszyńskiego w Koninie. Mundurowi próbowali wylegitymować grupę mężczyzn, ale jeden z nich natychmiast zaczął uciekać. Nie reagował na okrzyki, więc jeden policjant rozpoczął pościg.
Czytaj także: Kołomojski: „Rosyjskie czołgi będą pod Warszawą”
Czytaj także: 21-latek zastrzelony przez policjanta. Tłumy pod komendą w Koninie: \"Policja je...na będzie!\" [WIDEO]
Radio RMF FM informuje nieoficjalnie, że w momencie, gdy funkcjonariusz był już blisko niego, uciekinier wyjął ostry przedmiot i zaatakował. Wtedy policjant miał oddać strzał w powietrze, a za drugim razem strzelić w stronę napastnika.
„Doszło do sytuacji, w której policjant zmuszony był użyć broni. Mężczyzna został postrzelony. Mimo reanimacji zmarł.” – mówi cytowany przez RMF FM rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Policjant podjął reanimację
„Na miejscu obok ciała zabezpieczono duże nożyczki, które traktujemy jako niebezpieczne narzędzie i torebkę z białym proszkiem, prawdopodobnie narkotykami.” – mówi rzecznik prasowy KGP insp. Mariusz Ciarka. „Miejsce zabezpieczyliśmy i nie wykonujemy tam żadnych czynności, aby mógł je – włącznie z przeszukaniem ciała – wykonać prokurator.” – dodał policjant.
Czytaj także: Tarczyński kpi z Korwin-Mikkego. „Pistolet nie wystaje”
Ciarka dodał, że od razu po postrzeleniu, policjant wraz z innymi mundurowymi rozpoczął reanimację. „Jest to na pewno przykra i traumatyczna sytuacja zarówno dla policjanta jak i dla rodziny postrzelonego mężczyzny.” – dodaje rzecznik.
Źr. rmf24.pl