Donald Tusk jakiś czas temu odbył rozmowę z Władysławem Kosiniak-Kamyszem. Co podczas niej padło? Szczegóły zdradził Piotr Zgorzelski, poseł PSL w internetowym programie „Onet Opinie”.
Zgorzelski usłyszał pytanie, czy Donald Tusk w wyborach prezydenckich poprze kandydaturę Władysława Kosiniak-Kamysza. „Proszę się zapytać Donalda Tuska. Ja nie jestem jego rzecznikiem, ani nawet nie mam bezpośredniego kontaktu.” – odparł poseł PSL.
Czytaj także: Tarczyński kpi z Korwin-Mikkego. „Pistolet nie wystaje”
Jak się okazuje poseł ma jednak wiedzę, na temat rozmowy, którą z szefem Ludowców odbył był premier. „Rozmowa dotyczyła przyszłości Europejskiej Partii Ludowej.” – przyznał. „Z tego co wiem od Władysława Kosiniaka-Kamysza, Donald Tusk powiedział mu (…), że jest tym kandydatem spośród kandydatów opozycyjnych, który ma szansę odebrać najwięcej elektoratu Andrzejowi Dudzie.” – przyznał Zgorzelski.
„I to jest prawda.” – ocenił poseł PSL. Zgorzelski wskazał, że to właśnie Władysław Kosiniak-Kamysz jest jego zdaniem politykiem bardziej konserwatywnym niż Małgorzata Kidawa-Błońska.
Czytaj także: Konin. Policjant zastrzelił młodego mężczyznę
Zgorzelski podkreślił jednocześnie, iż nie można wnioskować z tych słów, że Tusk poprze w przyszłym roku szefa ludowców.
Źr. onet.pl