Eurodeputowani przyjęli w czwartek rezolucję krytykującą Polskę za projekt ustawy ws. edukacji seksualnej. Decyzję Parlamentu Europejskiego skrytykował Patryk Jaki. Najostrzejsze słowa eurodeputowany skierował w stronę reprezentantów Polski. – Opluli pomówieniami własny kraj i są z siebie dumni – podsumował.
Rezolucja krytykująca projekt ustawy dotyczący edukacji seksualnej w Polsce została przyjęta w czwartek. Europarlamentarzyści zaapelowali do polskich władz, aby wstrzymały się od przyjęcia przepisów.
Parlament Europejski wyraził „głębokie zaniepokojenie niezwykle niejasnymi, szerokimi i nieproporcjonalnymi przepisami projektu ustawy, które de facto zmierzają do penalizacji upowszechniania edukacji seksualnej wśród nieletnich.” (cytat za dw.com).
Czytaj także: Spięcie na antenie Polsatu. Jaki przypomniał posłance PO sytuację z przeszłości: \"Co wtedy zrobiliście?\
Za rezolucją zagłosowało 471 eurodeputowanych, przeciwko było 128, natomiast 57 osób wstrzymało się od głosu w tej sprawie. PE domaga się od Polski zwiększenia funduszy dla organizacji zajmujących się edukacją seksualną.
Europarlament przyjął rezolucję o (groźbie) penalizacji edukacji seksualnej w Polsce. pic.twitter.com/q2uVl8jpA6
— Tomasz Bielecki (@TomaszBielecki) November 14, 2019
Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. ryzyka wprowadzenia kar za edukację seksualną w Polsce. Nie miał szans konkurencyjny projekt PiS, podkreślający zaniepokojenie obowiązkową edukacją seksualną https://t.co/sUF8MkbwVw. w Niemczech.https://t.co/Hu3Pom8Yrw
— Tomasz Bielecki (@TomaszBielecki) November 14, 2019
Patryk Jaki wymienia wady rezolucji: PE pomylił autora projektu
Wynikiem głosowania zaniepokojony jest Patryk Jaki. Eurodeputowany zwrócił uwagę, że PE nie zajmował się w tym przypadku obowiązującą ustawą, lecz projektem. Co więcej, zwolennicy rezolucji mylnie wskazali rząd, jako autora projektu. Jaki zarzucił eurodeputowanym nieznajomość treści oraz celu proponowanych zmian w polskim prawie.
– PE potępił dziś w rezolucji „penalizację edukacji seksualnej w Polsce”. 1. Nie ma czegoś takiego w KK w PL. 2. PE pomylił autora projektu (obywatelski nie rządowy). 3. PE pomylił też status projektu (nie jest przyjęty). 4. PE pomylił też treści i cel projektu – napisał polityk.
Jaki skrytykował również eurodeputowanych z Polski, którzy mieli wprowadzać w błąd zagranicznych kolegów. – Na moją sugestie, że nie czytaliście projektu i w rezolucji są same błędy usłyszałem odpowiedź, „ale posłowie z Polski(PO, Lewica) mówią, że tak jest” – podkreślił.
– Czyli opluli pomówieniami własny kraj i są z siebie dumni – dodał.
Źródło: Twitter, dw.com