Bogdan Zdrojewski od pewnego czasu uchodzi za jednego z głównych rywali Grzegorza Schetyny do przejęcia władzy w Platformie Obywatelskiej. W rozmowie z „Super Expressem” polityk nie waha się przed otwartą krytyką obecnego szefa partii.
Po wyborach parlamentarnych w szeregach PO zawrzało. Politycy otwarcie zaczęli podważać przywództwo Grzegorza Schetyny. Wśród potencjalnych kandydatów do przejęcia władzy wymieniany jest m.in. Bogdan Zdrojewski i Borys Budka.
Czytaj także: Schetyna: Jest drugi kandydat w prawyborach PO
Ten pierwszy w rozmowie z Kamilą Biedrzycką dla „Super Expressu” otwarcie krytykuje obecnego szefa PO. Bogdan Zdrojewski jest przekonany, że ma szanse na sukces w wewnętrznych wyborach w PO. „Mam szanse. Rozpocząłem konsultację dwa tygodnie temu, zakończę w przyszłym.” – zapowiada.
„Opinia wyborców o kierownictwie i popełnianych błędach ma znaczenie.” – stwierdził Zdrojewski. „Jest oczekiwanie żeby Grzegorz Schetyna miał konkurenta jeśli zdecyduje się wystartować.” – dodał.
Czytaj także: Sośnierz dołączył do zespołu ds. LGBT. „To nie trolling”
Polityk przyznał, że obecnie wcale nie jest pewne, że Grzegorz Schetyna zdecyduje się w ogóle na walkę o reelekcję na stanowisku szefa PO. „Dla mnie nie. Jeśli prawdą jest, że Schetynie tak bardzo zależy na Platformie i że następnym celem jest wygranie wyborów prezydenckich, to według mnie nie powinien startować.” – stwierdził Zdrojewski. „Dziś bowiem w tych wyborach nie jest atutem, a pewnym kosztem.” – dodał.
Zdrojewski otwarcie krytykuje Schetynę. „Bardzo ciężko pracował przez ostatnie lata… tylko nie ma efektu.” – podsumował.
Źr. se.pl