Przy okazji każdych świąt w mediach społecznościowych wybucha ogromna debata. Polaków podzielił nawet majonez. Część uważa, że najlepszy jest Winiary, inni uznają tylko Kielecki. Głos w sprawie zabrał nawet premier Morawiecki.
Wojna o majonez z mediach społecznościowych trwa od co najmniej kilku dobrych lat. Co oczywiste, z największą siłą wybucha przy okazji kolejnych świąt – zarówno Wielkanocnych, jak i Bożonarodzeniowych. Nie inaczej dzieje się również w tym roku.
Czytaj także: Prezydent Duda kupił choinkę. Cena zaskakuje
Czytaj także: Morawiecki ogłasza wielki sukces gospodarczy. \"To osiągnięcie na miarę najlepszych wyników Usaina Bolta\
Największą liczbę zwolenników ma majonez Winiary i Kielecki. Fani obydwóch marek nie dadzą się przekonać do zmiany. W niektórych regionach Polski konflikt rozgrywa się natomiast pomiędzy zwolennikami Kętrzyńskiego i Świdnickiego.
W tym roku głos w sprawie zabrał nawet premier Mateusz Morawiecki. „Jak Polska długa i szeroka rywalizują ze sobą fankluby majonezu Kieleckiego z kibicami majonezu Winiary, a fani Kętrzyńskiego z miłośnikami Świdnickiego, a wszystkiemu przyglądają się z niedowierzaniem smakosze musztardy.” – pisze premier na Facebooku.
Czytaj także: Tarczyński zakpił z życzeń Kidawy-Błońskiej. „To odbija się w okularach”
Premier przyznał, że również jego próbowali wciągnąć w spór, ale sam przyznał, że ma „stanowisko odrębne”. „Otóż od lat robimy majonez własnoręcznie i przyznam, że w naszej rodzinie jest bardzo ceniony.” – napisał premier.
Źr. facebook