Obok dramatu 15-letniej Gabrysi trudno przejść obojętnie. Pomimo młodego wieku dziewczynka zmagała się z poważnymi schorzeniami serca i płuc. Na jej leczenie udało się zebrać ponad 4 miliony złotych. W grudniu 15-latka przeszła operację. Niestety, dziewczynka zmarła w dniu Bożego Narodzenia.
Gabrysia mieszkała w Jarosławiu (woj. podkarpackie). Dziewczynka urodziła się z zespołem heterotaksji, czyli wrodzoną wadą serca. Miała wspólny kanał przedsionkowo-komorowy, inwersję komór, kolaterale systemowo płucne, atrezję tętnic płucnych, prawostronny łuk aorty i asplenia.
Jej rodzina od kilku ostatnich lat zbierała środki na operację. Niedawno w zbiórkę funduszy włączyli się internauci z całej Polski. Gabrysia potrzebowała 4 milionów złotych na skomplikowaną operację w szpitalu Lucile Packard Children’s Hospital w Stanford (Stany Zjednoczone).
Czytaj także: Dramatyczny apel mamy zmarłej 15-letniej Gabrysi. \"Niech zostawią Nasze dziecko w spokoju\
Wyznaczoną kwotę udało się zebrać. Wkrótce Gabrysia poleciała wspólnie z mamą za Atlantyk. Operacja trwała kilkanaście godzin – rozpoczęła się 11 grudnia, a zakończyła 12. Tuż po zakończeniu zabiegu najbliższa rodzina 15-latki informowała, że stan dziecka jest dobry.
Poruszający wpis po śmierci Gabrysi
Niestety stan dziecka pogorszył się w dniu wigilii Bożego Narodzenia. Lekarze walczyli o życie nastolatki, a rodzice prosili wszystkich ludzi dobrej woli o modlitwę za Gabrysię. Niestety, nie udało się. 15-latka zmarła następnego dnia. Na stronie zbiórki zamieszczono wpis.
„Walczyła od pierwszego dnia, gdy tylko Mama wzięła Ją na swoje ręce i przytuliła do swego matczynego serca. Walczyła dzielnie. 15 lat szła przez życie z chorym sercem i płucami, nie wiedząc czy dożyje następnego dnia. Miała swoje marzenia, pasje. Kochała koty oraz fotografować to, co Ją otaczało – świat” – czytamy.
„24 grudnia 2019 roku kilkanaście minut po godzinie 18:00 czasu polskiego przyszła wiadomość ze Stanów Zjednoczonych, że z Gabrysią jest bardzo źle, że Jej stan jest krytyczny…” – piszą autorzy siepomaga.pl.
25 grudnia bliscy otrzymali tragiczną wiadomość: „Droga Gabi na ziemi się zakończyła, a rozpoczęła po drugiej stronie nieba. W Dzień Bożego Narodzenia nasza najukochańsza Gabi odeszła do Pana.”
„Nie możemy w to uwierzyć… Choć operacja serca Gabi się udała, jej stan nagle się pogorszył. Brakuje słów, które są w stanie opisać ten żal… Rodzinie i bliskim Gabrysi składamy najszczersze wyrazy współczucia” – podkreślają autorzy.
Źródło: Facebook, siepomaga.pl, se.pl, gazeta.pl