Ajatollah Ali Chamenei ogłosił trzy dni żałoby narodowej po śmierci Kasema Sulejmaniego, dowódcy elitarnej jednostki Al Kuds. Zapowiedział również, że Iran dokona odwetu na USA za zabójstwo wojskowego. Amerykanie zabili Sulejmaniego w czwartek wieczorem na osobisty rozkaz Donalda Trumpa.
Al Chamenei ostro wypowiedział się na temat zamachu na Sulejmaniego. „Męczeństwo jest nagrodą za jego niestrudzoną pracę, przez tyle lat (…). Jeśli Bóg zechce, jego dzieło i jego droga nie zakończą się w tym miejscu, a nieubłagana zemsta czeka zbrodniarzy, którzy unurzali dłonie w jego krwi i krwi innych męczenników.” – powiedział. Niewykluczone więc, że Iran podejmie jakieś działania odwetowe.
Czytaj także: \"Jest duża nadzieja\". Morawiecki reaguje na oświadczenie Trumpa ws. Iranu
„Wszyscy wrogowie powinni wiedzieć, że dżihad oporu (przeciw USA) będzie teraz prowadzony ze zdwojoną determinacją, a bojowników świętej wojny czeka ostateczne zwycięstwo.” – dodał Chamenei.
Przypomnijmy, Sulejmani i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis zginęli w czwartek wieczorem w Bagdadzie na skutek amerykańskiego ostrzału rakietowego. W wyniku ataku życie straciło w sumie osiem osób, a dziewięć odniosło obrażenia. Według mediów, Iran otrzymał cios na osobisty rozkaz Donalda Trumpa. Nie jest jednak pewne skąd wystrzelono pociski.
Cytowana przez RMF FM Associated Press podkreśla, że śmierć Sulejmaniego i al-Muhandisa może okazać się punktem zwrotnym w sytuacji na Bliskim Wschodzie. Bez wątpienia Iran przeprowadzi ostry odwet wraz z siłami przez niego popieranymi przeciwko interesom amerykańskim i izraelskim.
Czytaj także: Były detektyw Krzysztof R. usłyszał zarzut. Grozi mu więzienie
Źr. rmf24.pl