Pierwszy sezon „Wiedźmina” od Netflixa okazał się dużym sukcesem. Serial błyskawicznie stał się jedną z najpopularniejszych produkcji na platformie. Nic więc dziwnego, że wiele osób myśli już o kolejnym sezonie a niektórzy nawet „zapędzili” się do samego zakończenia historii.
Niewiele jeszcze wiadomo na temat kolejnego sezonu „Wiedźmina”. Jego powstanie zostało zapowiedziane jeszcze przed premierą pierwszego a sukces produkcji na pewno temu sprzyja. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób zastanawia się nad przyszłością serialu, szczególnie w kontekście tego, jak zakończył się serial „Gra o Tron”. Ostatnie sezony, w których twórcy nie korzystali już z książek, były mocno krytykowane.
Porównań „Wiedźmina” i „Gry o Tron” trudno uniknąć, jednak wielu fanów nie chciałoby, by Netflix stworzył własną fabułę zamiast korzystać z twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Wygląda jednak na to, że można być o to spokojnym.
Czytaj także: Serial \"Wiedźmin\". Ujawnili finałowy zwiastun! [WIDEO]
Wprawdzie trudno aż tak wybiegać w przyszłość, ale showrunnerka serialu, Lauren S. Hissrich, uspokaja w tej sprawie. „Takie myśli przychodzą ci czasem do głowy, ale uważam, że mamy solidny plan, choć oczywiście nie wiemy wszystkiego, co zrobimy w czasie kolejnych dwóch, trzech, siedmiu czy 20 sezonów. Co przez to rozumiem – mamy książki i nie widzę potrzeby wykraczania poza ich fabułę. Stanowią one doskonały materiał źródłowy, Andrzej Sapkowski napisał je wszystkie, wymyślił dla nich naturalne zakończenie i uważam, że jeśli uda nam się powtórzyć je w formie serialu, to nie mamy się o co martwić” – powiedziała.
Czytaj także: Ronnie Ferrari z nowym hitem. Przebije „Ona by tak chciała”? [WIDEO]
Źr.: Komputer Świat