Najnowszy sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” potwierdza ogromną przewagę urzędującego prezydenta nad konkurencją polityczną. Andrzej Duda co prawda jeszcze nie osiągnął poparcia na poziomie 50 proc. ale brakuje już niewiele.
W najnowszym sondażu Instytutu Badań Pollster dla „SE” Andrzej Duda zanotował poparcie na poziomie aż 45 proc. Żeby wybory rozstrzygnęły się w pierwszej turze konieczne jest jednak poparcie połowy wyborców. Wciąż więc obecnemu prezydentowi brakuje kilku procent.
Czytaj także: Liroy wystartuje na prezydenta?! „W ogóle nie mam kompleksów”
Czytaj także: Jest nowy sondaż prezydencki. Andrzej Duda nadal na czele
Na drugim miejscu pod względem poparcia znalazła się Małgorzata Kidawa-Błońska. Na kandydatkę Koalicji Obywatelskiej zagłosowałoby 23 proc. respondentów. Na dalszych pozycjach plasują się: Szymon Hołownia i Robert Biedroń z poparciem niemal 10 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz (prawie 8 proc.) i Krzysztof Bosak (nieco ponad 5 proc.).
Czytaj także: Kto wygra wybory prezydenckie? Jest najnowszy sondaż
W rozmowie z „SE” wyniki komentował Ryszard Czarnecki. „Cieszy, że Andrzej Duda jest samotnym liderem. Ale do wyborów jeszcze trochę, więc przestrzegam naszych zwolenników, żeby się nie dali uśpić, bo potrzebna jest wielka mobilizacja.” – powiedział.
Czytaj także: Andrzej Duda spada, Tomasz Grodzki awansuje. Zaskakujące wyniki sondażu zaufania
Do wyników sondażu odniósł się również Borys Budka z KO. „Jeśli urzędujący prezydent, który od pięciu lat nieustannie robi kampanię, nie potrafi uzyskać ponad połowy poparcia to jest duże prawdopodobieństwo, że przegra w drugiej turze.” – stwierdził.
Badanie zrealizowano w dniach 14–16 stycznia 2020 roku na próbie 1075 dorosłych Polaków.
Źr. se.pl