Sensacyjnie zakończyło się głosowanie sejmowej komisji kultury. Członkowie zarekomendowali posłom odrzucenie ustawy ws. przekazania mediom publicznym rekompensaty w wysokości prawie 2 miliardów złotych. Sukces opozycji ogłosiła Klaudia Jachira. Przy okazji posłanka Koalicji Obywatelskiej „wykazała się” brakiem elementarnej wiedzy…
Projekt wspomnianej nowelizacji zakłada, że w 2020 roku minister finansów przekaże skarbowe papiery wartościowe w wysokości prawie 2 miliardów złotych m.in. Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu. Byłaby to rekompensata za utracone wpływy z abonamentu w 2018 i 2019 roku.
Nowelizacja od początku budziła emocje, zwłaszcza wśród polityków opozycji. Po tym, jak została odrzucona przez Senat, trafiła do sejmowej komisji kultury. W środę posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska ogłosiła, że obóz rządzący ponieśli kolejną porażkę. Komisja, stosunkiem głosów 14 do 10, zarekomendowała posłom odrzucenie ustawy.
Czytaj także: Emocjonalne wystąpienie Jachiry: \"Uczyniliście z Polaków bezdomnych!\" [WIDEO]
Warto być obowiązkowym. Właśnie opozycja wygrała głosowanie w Komisji Kultury i przyjęliśmy uchwałę Senatu odrzucającą przekazanie telewizji publicznej dwu miliardów złotych z naszych podatków. PiS z posłem Suskim na czele częściowo zaspał.
Czytaj także: Klaudia Jachira odpowiada Małgorzacie Kidawie-Błońskiej: Nie miałam na ten temat rozmowy z Borysem Budką
— Iwona Śledzińska-Katarasińska (@ikatarasinska) February 12, 2020
Klaudia Jachira ogłasza zwycięstwo: Matko, co teraz zrobi Duda? Kto mu będzie robił kampanię? I za co?
Symboliczny sukces opozycji postanowiła skomentował Klaudia Jachira. „Wiwat opozycja! Wiwat Komisja Kultury! Opozycja zablokowała na komisji przekazanie 2 mld srebrników na TVP! Matko, co teraz zrobi Duda?” – napisała posłanka KO. „Kto mu będzie robił kampanię? I za co? Jakieś pomysły?” – dodała.
Wpis parlamentarzystki natychmiast dostrzegli internauci. Michał Olech z 300polityka.pl zwrócił uwagę na brak wiedzy Jachiry, która najwyraźniej nie orientuje się w procedurze legislacyjnej. „Ostateczna decyzja należy do Sejmu” – przypomina dziennikarz.
Podobnych komentarzy było więcej. „Nowy narybek w polskiej polityce. Nie wiedzieć, że o tym decyduje ostatecznie Sejm, a nie komisja. Natomiast na innej ważnej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, nie zadać żadnego pytania żadnemu kandydatowi na konsula, z nudów wpatrując się w telefon” – napisał Marcin Makowski z „Do Rzeczy” i WP.
Źródło: Twitter, sejm.gov.pl