Politycy Prawa i Sprawiedliwości są wściekli na Joannę Lichocką – donosi „Rzeczpospolita”. Chodzi oczywiście o wulgarny gest, który posłanka miała pokazać w stronę polityków opozycji. Podobne informacje uzyskało RMF FM.
Ubiegły tydzień nie był zbyt udany dla Prawa i Sprawiedliwości. Ugrupowanie notuje spadki w sondażach, większość ostatnich badań daje wprawdzie partii zwycięstwo, ale już nie samodzielne rządy. Sytuacji PiS-u nie poprawiło z pewnością zachowanie Joanny Lichockiej.
Posłanka podczas obrad dotyczących przekazania Telewizji Polskiej niemal 2 miliardów złotych pokazała środkowy palec w kierunku polityków opozycji. Lichocka początkowo tłumaczyła, że jedynie machała ręką pod okiem, później jednak przeprosiła za cała sytuację.
Jak donosi „Rzeczpospolita”, w partii wszyscy są na Lichocką wściekli. Posłanka nie zostanie formalnie ukarana, jednak zostanie odsunięta na drugi plan. Z informacji RMF FM wynika, że aż do majowych wyborów prezydenckich obecność Lichockiej w mediach ma być mocno ograniczona.
„Rzeczpospolita” donosi, że fatalne wrażenie po zachowaniu Lichockiej miała zatrzeć sobotnia konwencja Andrzeja Dudy. Rada polityczna PiS oficjalnie udzieliła mu swojego poparcia w wyborach prezydenckich, które odbędą się 10 maja. „Andrzej Duda to kandydat marzeń” – mówił podczas konwencji Jarosław Kaczyński.
Źr.: Rzeczpospolita, RMF FM