Jasło. Pacjent uciekł z oddziału zakaźnego! Ścigała go policja

Wczoraj około południa jeden z pacjentów uciekł z oddziału zakaźnego ze szpitala w Jaśle. W pościg za nim ruszyli policjanci ubrani w specjalne kombinezony ochronne. Ten widok nie lada wystraszył zwykłych mieszkańców.

Jak informuje portal nowiny24.pl, lokalni policjanci otrzymali zgłoszenie dopiero około godziny 16:00. Osoba zgłaszająca poinformowała mundurowych, że jeden z pacjentów uciekł z oddziału zakaźnego szpitala w Jaśle.

Czytaj także: Kilkanaście nowych przypadków koronawirusa w Polsce. Resort zdrowia podał nową informację

„Policjanci podjęli działania zmierzające go tego, żeby tego mężczyznę, mieszkańca województwa małopolskiego, namierzyć. Około godziny 18 zauważyli go w rejonie ulicy Staszica. Upewnili się, że to jest on, nawiązali z nim kontakt.” – relacjonuje podkom. Piotr Wojtunik, rzecznik KPP w Jaśle, w rozmowie z portalem nowiny24.pl.

„Zobowiązał się, że sam wróci do szpitala. Dotarł tam pieszo w asyście funkcjonariuszy, i jest już na oddziale. Policjanci byli wyposażeni w środki ochrony osobistej, m.in. specjalne kombinezony.” – powiedział Wojtunik.

Portal nowiny24.pl informuje nieoficjalnie, że uciekinier to najprawdopodobniej ten sam mężczyzna, który uciekł z oddziału zakaźnego szpitala w Jaśle we wtorek.

Czytaj także: Decyzja rządu ws. koronawirusa sprawiła kłopoty polskim turystom. „Nie spodziewali się zamknięcia granic”

Źr. nowiny24.pl