Od wielu dni Polakom dają się we znaki obostrzenia wprowadzone przez rząd z powodu pandemii wywołanej przez koronawirus. Okazuje się, że już wkrótce władze złagodzą ograniczenia. Jak ustaliło radio RMF FM, pierwsze złagodzenia obejmą limit wejść do sklepów, a także otwarcie kolejnych placówek. Pada nawet data.
Zgodnie z ustaleniami dziennikarza RMF FM, rząd planuje już wkrótce poluzować limity osób mogących jednocześnie przebywać w sklepie. Liczbę klientów wyznaczy metraż pomieszczenia, a nie liczba kas, jak to jest obecnie. Władze zezwolą również na otwarcie sklepów odzieżowych, choć wejście do nich będzie limitowane. Wszędzie trzeba jednak będzie mieć maseczkę i rękawiczki.
Rządowy plan łagodzenia obostrzeń obejmie także zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. „Zmiany mają być zgodne z zasadą: Jeśli gdzieś uda się zapewnić 2 metry odległości między klientami, to placówka zostanie otwarta.” – czytamy na stronach RMF FM. Rząd planuje wprowadzić złagodzenie obostrzeń od 20 kwietnia. Wszystko jednak zależy od rozwoju pandemii wywołanej przez koronawirus.
Rozgłośnia zwraca też uwagę na wypowiedzi przedstawicieli rządu. Michał Dworczyk na antenie TVN24 przyznał, że rząd chciałby, aby „część ograniczeń po świętach była zdejmowana”. W podobnym tonie wypowiadał się Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ministerstwa zdrowia. „Od połowy kwietnia uwalniane będą kolejne sektory gospodarki, żeby ona mogła ruszyć.” – zapowiedział.
„Pamiętajmy, że choćby służba zdrowia musi mieć finansowanie, a żeby było, to gospodarka będzie działać, muszą być m.in. płacone składki zdrowotne” – mówił Andrusiewicz. Rzecznik podkreślił, że konieczne będzie noszenie maseczek i rękawiczek, bo wielu obywateli może być zakażonych przez koronawirus, ale mogą nie mieć żadnych objawów.
Czytaj także: Mamy pierwszy polski test na koronawirusa! Wiadomo, kiedy wejdzie do masowej produkcji
Źr. rmf24.pl