W zaskakujący sposób zakończyło się piątkowe wydanie „Faktów” TVN. Prowadzący program Grzegorz Kajdanowicz przedstawił oświadczenie, w którym odpowiedział Telewizji Polskiej na ataki.
W ostatnich dniach Telewizja Polska w „Wiadomościach” regularnie atakowała emitowane na antenie TVN „Fakty”. TVP mówiła między innymi matce dziennikarki Justyny Pochanke, krytykowała również TVN za relacje na temat rządowych nagród czy wizyty Jarosława Kaczyńskiego na cmentarzu.
Długo nie było reakcji TVN na tego typu materiały. Jednak w piątkowym wydaniu „Faktów” oświadczenie w tej sprawie przedstawił Grzegorz Kajdanowicz. „Od kilku dni, choć ważnych tematów nie brakuje, TVP poświęca wiele czasu na ataku na naszą stację i dziennikarzy TVN. Nie będziemy odpowiadać ani komentować kłamstw. Ale kilka kwestii trzeba wyjaśnić” – powiedział.
„Fakty” wydają oświadczenie. „W przeciwieństwie do telewizji państwowej jesteśmy niezależni”
Prowadzący w oświadczeniu podkreślił, że TVN jest stacją niezależną politycznie i finansowo. „Naszą misją i naszym zadaniem jest informowanie o istotnych sprawach, bez względu na to, kto jest u władzy i jaką opcję reprezentują bohaterowie naszych materiałów. Taka jest istota prawdziwego dziennikarstwa i wolności mediów. Rozumiemy, że nikt nie lubi być krytykowano, ale my nie byliśmy i nie jesteśmy po to, aby być lubiani przez polityków czy prezesów partii. W przeciwieństwie do telewizji państwowej jesteśmy niezależni, w tym także finansowo – naszym właścicielem jest notowana na nowojorskiej giełdzie amerykańska firma Discovery, która chroni wolność słowa jako fundamentalną wartość” – powiedział.
W oświadczeniu podkreślono, że szczególnie teraz Polacy potrzebują rzetelnych informacji. „Rolą dziennikarza jest uczciwa praca na rzecz widzów, a nie partii politycznej – to szczególnie ważne teraz, w tak trudnym czasie, kiedy wszyscy Polacy potrzebują rzetelnej informacji. My nie pracujemy dla polityków, ale dla naszych widzów i to Państwo codziennie oceniają naszą pracę. „Fakty” TVN są najlepiej oglądanym wieczornym programem informacyjnym w Polsce. W czasie pandemii zaufały nam tysiące nowych widzów. I za to państwo dziękujemy. Obiecujemy, że zawsze będziemy starali się pokazywać fakty takimi, jakie są. I patrzeć rządzącym na ręce, niezależnie kto będzie u władzy” – przekazał prowadzący.
Oświadczenie stacji można zobaczyć TUTAJ.
Czytaj także: Tusk w niemieckiej gazecie: „Kaczyński groźniejszy, niż Orban”
Źr.: Fakty TVN