Zbigniew Boniek niezwykle zdecydowanie odniósł się do proponowanych zmian w przepisach piłki nożnej. Z powodu zagrożenia pandemią koronawirusa, FIFA rekomenduje ich wprowadzenie w krajowych ligach. Wszystko wskazuje, że Polskę zmiany jednak ominą.
Przypomnijmy, niedawno FIFA ogłosiła zmiany w przepisach z powodu koronawirusa. Zaleca się wprowadzenie pięciu zmian podczas meczu (dotąd obowiązywały trzy) oraz rezygnację z VAR. Ostateczną decyzję podejmą jednak organizatorzy rozgrywek, którzy samodzielnie zdecydują o tym, czy je wprowadzić, czy też pozostać przy dotychczasowych regulacjach.
W Polsce chyba pozostaną stare przepisy. „Nie wprowadzimy tego do polskiego futbolu.” – oświadczył Boniek w przytaczanej przez Onet rozmowie z „Tutto Mercato”. „To decyzja bez żadnych podstaw. To populistyczny ruch wywołany przez presję z zewnątrz od osób, które chyba nie wiedzą, jak wygląda mecz piłki nożnej” – powiedział prezes PZPN.
Czytaj także: Koronawirus w Wiśle Kraków? Jest komentarz
„Absurdalne jest mówienie, że większą ilość zmian można uzasadnić większą częstotliwością meczów. W 1982 roku na mundialu w ciągu miesiąca zagraliśmy siedem spotkań, które odbywały się co trzy dni w pełnym słońcu. Wówczas do dyspozycji mieliśmy tylko dwie zmiany.” – przypomniał Boniek.
„Pamiętajmy, że w piłce nożnej wygrywają lepiej przygotowani i sprawniejsi, a ta decyzja spowoduje, że będzie to miało zdecydowanie mniejsze znaczenie.” – dodał Boniek.
Źr. onet.pl