Niemcy znoszą kontrole na granicy z Luksemburgiem i Danią – poinformował minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas. W najbliższych planach jest również otwarcie granic z Francją, Austrią i Szwajcarią. Przy okazji spotkania z szefem MSZ Luksemburga Jeanem Asselbornem, niemiecki polityk wezwał władze Polski i Czech do podjęcia analogicznych decyzji.
Szefowie dyplomacji Niemiec i Luksemburga spotkali się na moście nad Mozelą łączącym Perl i Schengen, w ramach uroczystego przywrócenia swobodnego ruchu granicznego pomiędzy krajami.
Z racji ustabilizowania sytuacji epidemicznej Berlin zamierza otwierać kolejne przejścia graniczne. – W najbliższych dniach zaprzestaniemy kontroli na granicach z Danią, a od 15 czerwca nie będą dłużej przeprowadzane kontrole także na granicach Niemiec z Francją, Austrią i Szwajcarią – poinformował Heiko Maas (cytat za Deutsche Welle).
Szef niemieckiego MSZ zaapelował przy okazji do rządów w Warszawie i Pradze. – Życzyłbym sobie, żeby w przewidywalnym czasie zostały także zniesione także kontrole graniczne, które przeprowadzają nasi polscy i czescy przyjaciele – powiedział.
Zdaniem niemieckiego polityka otwarte granice są istotnym elementem europejskiej wspólnoty. Znoszenie kontroli granicznych to w jego ocenie krok w kierunku powrotu do Europy „takiej, jaką była”. Maas zaznacza jednak, że w przypadku pogorszenia sytuacji epidemicznej, będzie możliwe przywrócenie kontroli na nowo.
Kontrole graniczne krytykuje również szef MSZ Luksemburga Jean Asselborn. Według niego zamykanie państw było od początku błędnym posunięciem. W tym kontekście przypomniał o 200 tys. pracownikach transgranicznych, którzy przemierzają codziennie granicę Luksemburga i Niemiec.
– Mówienie teraz o tym, co się stało, nie ma sensu. Dzisiaj pokazujemy, że wirus nie zwycięży Schengen, że Schengen wraca do życia – podkreślił.
Źródło: dw.com