Dzień po tym, jak Jarosław Kaczyński wystosował list do członków i sympatyków PiS, własny list opublikował Lech Wałęsa. Co ciekawe, były prezydent, skonfliktowany z obozem rządzącym, postanowił również zwrócić się do „członków i sympatyków PiS”. Jego treść jest jedna zupełnie inna, od tego, co pisał prezes partii rządzącej.
„Był czas kiedy byliśmy razem , nawet bracia Kaczyńscy pracowali dla mnie i ze mną . Budowali, a teraz Jarosław niszczy . To on nas podzielił, skłócił doprowadził do wykopania rowu nienawiści , zawiści, kłamstwa i zdrady.” – rozpoczął swój list Wałęsa. Były prezydent twierdzi, że rządy Kaczyńskiego doprowadziły „kraj do gigantycznego poziomu nacjonalizmu , nienawiści, kierowania obywatela przeciwko obywatelowi”.
„Niszczenie dorobku pokoleń, przekreślanie „lekką rączką” tego co udało się osiągnąć i zbudować dla Polski i Polaków społeczeństwu za cenę wielkich wyrzeczeń i ciężkiej pracy tak naprawdę w prawie każdej dziedzinie życia społecznego, gospodarczego i historycznego.” – pisze dalej Wałęsa.
„To właściwie prosta droga do gigantycznej zapaści gospodarczej , której początki odczuwane już są na samym dole czyli w portfelach obywatela, wyborcy z jednej strony napełnianego pustym pieniądzem z drugiej zaś drenowanej w sposób bezwzględny przez drożyznę i wszelką możliwą wygenerowaną sprytną politykę fiskalną” – ostrzega.
Czytaj także: Trzaskowski komentuje list Kaczyńskiego. „Strach”
„Musicie mieć świadomość, że dobra koniunktura niedługo się skończy i czeka nas kolejny kryzys, a do tego dochodzi jeszcze rozpędzająca się katastrofa klimatyczna. Rządy prawicowych oszołomów, cyników i frustratów muszą przejść do historii. Macie szanse przejść do historii opowiedzieć się za prawdą, sprawiedliwością, uczciwością, dobrem i Polską.” przekonuje Wałęsa.
„Odwagi ! Zróbcie to i odsuńcie Kaczyzm od władzy. Pierwszy krok to zbliżające się wybory prezydenckie, a więc apeluję o odwagę w decyzji ! Ratujcie Nasze Wspólne Zwycięstwo, Ratujcie Polskę !” – apeluje.
Źr. facebook