Rafał Trzaskowski na antenie TVN24 odniósł się do listu Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS zaadresował swoje słowa do działaczy swojej partii. Prezydent Warszawy ocenił, że według niego, list Kaczyńskiego dowodzi jego „despercaji” i „strachu”.
Prezydent Warszawy bardzo krytycznie ocenił list Kaczyńskiego do polityków PiS. „Strach, strach i jeszcze raz strach.” – ocenił Trzaskowski. „Widać, że Jarosław Kaczyński traci kompletnie panowanie nad swoją partią, skoro musiał się zabrać do pisania listów” – stwierdził.
Kandydat KO ocenił, że kampania wyborcza tak naprawdę toczy się nie przeciwko Andrzejowi Dudzie, tylko Jarosławowi Kaczyńskiemu. „W tej chwili straszy, manipuluje i próbuje mobilizować za pomocą pisania listu.” – kontynuuje Trzaskowski. „To jest akt rozpaczy i przerażenie tym, że ta władza, która do tej pory miała absolutny monopol, zaczyna się chwiać” – dodał.
Czytaj także: Kaczyński dał sygnał do pełnej mobilizacji w obozie władzy: Mamy dziś stan alertu
Trzaskowski odniósł się do wzmianki z listu Kaczyńskiego na jego temat. Prezes PiS pisał do polityków, że prezydent z innej formacji może uniemożliwić pracę na rzecz Polski. Szczególnie w społeczeństwie skonfliktowanym do tak wysokiego stopnia.
Prezydent Warszawy odparł, że „monopol władzy służy tylko i wyłącznie tej władzy, nikomu innemu, nie obywatelom”. „Ja walczę o to, żeby władza służyła obywatelom, a nie na odwrót. Tego Jarosław Kaczyński zupełnie nie rozumie” – mówił Trzaskowski.
Źr. wprost.pl