Mamy dość tego zakłamania. Mamy dość opowiadania bajek. Ludzie mają dobrą pamięć, pamiętają co się działo pomiędzy 2007 a 2015 rokiem – mówił prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Radomia (woj. mazowieckie). W trakcie swojego wystąpienia odniósł się do zarzutu Rafała Trzaskowskiego wobec rządzących.
Podczas wizyty w Radomiu Andrzej Duda upamiętnił 44. rocznicę robotniczego protestu z 25 czerwca 1976 roku, składając wieniec przy pomniku. Złożył również wieniec przed pomnikiem Lecha i Marii Kaczyńskich i ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, a następnie udał się na spotkanie z mieszkańcami miasta.
Duda tlumaczył uczestnikom spotkania, jak wielką wagę mają nadchodzące wybory prezydenckie. W tym kontekście zestawił ze sobą rozwój i inwestycje w rodzinę z polityką minimalistyczną, którą – jego zdaniem – reprezentuje jego główny rywal ze środowiska KO.
Prezydent wyznaczył kolejny cel do realizacji w najbliższych latach – wzrost płac w Polsce. – Chcę, żeby Polacy zarabiali tak, jak się zarabia w państwach na zachodzie Europy, w bogatych państwach na zachodzie Europy. To musi być za 5 lat co najmniej 2000 euro w przeliczeniu. Taka jest prawda – podkreślił.
Duda przypomina słowa Trzaskowskiego: O czym my w ogóle mówimy?
W pewnym momencie nawiązał do głośnej wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego, który stwierdził: „dzisiaj w Polsce prawie milion osób straciło pracę„. – Ktoś kto ma tak krótką pamięć, nie nadaje się do tego, żeby sprawować władzę. W 2014 roku, w szczycie szczęścia i rządów formacji, do której należy ten pan, bezrobocie w Polsce było ponad 2 miliony ludzi – przypomniał Duda.
– Ponad 2 mln ludzi było na bezrobociu. Wynosiło 12 proc. w maju 2014 roku. Dzisiaj po koronawirusie, po całym lockdownie, który był w Polsce, po zamknięciu gospodarki, kiedy ona się powoli otwiera, bezrobocie jest na poziomie 6 proc. Tak, oczywiście, wzrosło. Było nieco ponad 4 proc. Trochę wzrosło, ale dzisiaj jest w Polsce milion bezrobotnych, o połowę mniej niż za rządów PO-PSL w 2014 roku – podkreślił prezydent.
– O czym my w ogóle mówimy? Czy ten człowiek sobie zdaje sprawę z tego, co mówi? – dodał. Duda przypomniał mieszkańcom Radomia o problemach z czasów rządów PO-PSL. Zwrócił uwagę na kwestię podwyższenia wieku emerytalnego, odebrania miliardów złotych z OFE oraz podwyższania VAT.
Źródło: 300polityka.pl, Polsat News