Nie mają łatwo sztabowcy konkurencji. Szczerze współczuję – napisał Adam Bielan. Szef sztabu wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy porównał finisz kampanii kandydatów.
W czwartek rano Rafał Trzaskowski zorganizował konferencję prasową poświęconą Radzie Ministrów. – Od 16 czerwca nie zebrała się Rada Ministrów. Nie rozumiem, co się dzieje. Czy rząd jest na wakacjach w tej chwili? Czy prowadzi za publiczne pieniądze kampanię wyborczą? – zastanawiał się kandydat Platformy Obywatelskiej.
– Apeluję do rządzących, żeby zamiast robić kampanię wyborczą za pieniądze podatnika, bo widzimy przez cały czas, jak pan premier jeździ po całym kraju i rozdaje czeki bez pokrycia, atakuje kandydata opozycji, to samo robią ministrowie zamiast pracować. Apeluję, żeby rząd zajął się pracą w tych trudnych czasach – dodał.
Poranną konferencję kandydata opozycji skomentował Adam Bielan. Szef sztabu Andrzeja Dudy postanowił porównać sposób prowadzenia kampanii kandydatów na finiszu II tury. – PAD zaczyna pod kopalnią o 5.30 rano. RT zaczyna od … konferencji prasowej w Warszawie o 9.00 i ma minę jakby myślał już tylko o L4 – napisał.
Bielan w oczywisty sposób nawiązał do sytuacji z marca, w pierwszych dniach uderzenia epidemii koronawirusa. Prezydent Warszawy skorzystał wówczas ze zwolnienia lekarskiego, żeby podreperować stan zdrowia. – Na początku epidemii przez trzy dni miałem wysoką gorączkę – tłumaczył.
– Lekarz mi powiedział: nie może pan iść na początku epidemii z gorączką spotkać się z premierem i ministrami; musi pan pójść i zrobić test – dodał.
Źródło: Twitter, onet.pl, 300polityka.pl