Rafał Trzaskowski podsumował wybory prezydenckie na konferencji prasowej. Zwrócił się również bezpośrednio do konkurenta. – Gratuluję panu prezydentowi tego wyniku. I mam nadzieję, że w momencie kiedy pan prezydent mówił, że ta druga kadencja będzie inna, to że ona rzeczywiście będzie inna – powiedział.
Andrzej Duda wygrał II turę wyborów prezydenckich i uzyskał reelekcję. Urzędującemu prezydentowi pogratulował rywal Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy zauważył, że Duda stoi przed szansą uniezależnienia się od obozu rządzącego.
– To jest olbrzymia szansa dla pana prezydenta, żeby uwolnić się od swojej partii politycznej, żeby nie słuchać przez cały czas tylko jednej osoby, żeby wsłuchać się w głos obywateli. Żeby wetować te ustawy, które po prostu będą złymi ustawami, które będą atakować niezależne instytucje, które będą atakować samorząd i mam nadzieję, że pan prezydent w tej drugiej kadencji pokaże znacznie więcej niezależności – powiedział na konferencji prasowej.
Trzaskowski podsumowuje wybory prezydenckie: 10 milionów głosów to naprawdę zobowiązuje
Trzaskowski zwrócił uwagę na wielką mobilizację wyborców, zwłaszcza w II turze. – 10 mln głosów to naprawdę zobowiązuje i bardzo się cieszę z tego, że przede wszystkim udało się stworzyć coś, czego przez te ostatnie lata w Polsce nie widzieliśmy, a mianowicie prawdziwy ruch obywatelski – ocenił.
Prezydent Rafał @trzaskowski_ : To, czego nauczyliśmy się po tych wyborach: jest olbrzymia potrzeba odbudowania wspólnoty. Będę pracował nad „zszyciem Polski”.
— Trzaskowski2020 (@trzaskowski2020) July 13, 2020
Podobnie, jak inni politycy Platformy Obywatelskiej, Trzaskowski wyraził nadzieję na kontynuowanie starań o zmiany w Polsce. – Przez te dwa miesiące Polki i Polach, którzy chcą zmiany, obudzili się, jasno opowiedzieli się za zmianą i wiemy o tym, że 10 mln Polaków chce Polski, która jest europejska, tolerancyjna, która jest uśmiechnięta, gdzie nie ma równych i równiejszych – podkreślił.
Prezydent Warszawy odbiera wielkie poparcie, jako wyraźny, pozytywny sygnał na przyszłe lata. – Chcę wszystkim zapowiedzieć, że będziemy walczyć dalej, że to tylko kolejny etap w naszej walce, dlatego że musimy odzyskać państwo z rąk jednej partii i na pewno to wszyscy zrobimy – zapowiedział.
Źródło: Polsat News, 300polityka.pl