W skandaliczny sposób Kingę Dudę określiła Marta Lempart – polska działaczka społeczna i jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Udostępniając na Twitterze artykuł z „Gazety Wyborczej” określiła ją jako „polską wersję NaziBarbie”.
Marta Lempart na Twitterze udostępniła fragment artykułu z „Gazety Wyborczej”. Pojawia się w nim informacja na temat zatrzymania Małgorzaty Szutowicz, która miała zostać „wyciągnięta z mieszkania bez butów i ubrania”. „Aktywistka Małgorzata Szutowicz z walczącego z homofobią kolektywu Stop Bzdurom została zatrzymana przez policję” – czytamy.
W ostrych słowach zareagowała na to Marta Lempart, odnosząc się do Kingi Dudy. „Ciekawe co na to polska wersja #NaziBarbie, czyli Ivanki Trump – Kinga Duda, jak pierwowzór oddelegowania do wybielania faszyzującego tatusia? Wygląda na to, że już nawet nie chodzi o strach przed wyjściem z domu” – napisała.
Aktywistka odniosła się w tej sposób do wypowiedzi Kingi Dudy podczas wieczoru wyborczego Andrzeja Dudy. Córka prezydenta zabrała mocny głos w sprawie tolerancji. „Chciałabym zaapelować, by nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy. Wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek. Nikt nie zasługuje, aby być obiektem nienawiści” – powiedziała.
Po wpisie Marty Lempart pojawiło się wiele krytycznych głosów. Wielu internautów stwierdziło, że takie określenie pod adresem córki prezydenta to zdecydowana przesada. „A można było użyć innych słów, by wyrazić to samo. Można. Szkoda, że ta opcja nie była rozważona. Forma szkodzi przekazowi” – brzmi jeden z łagodniejszych komentarzy.
Czytaj także: Aktorzy załamani wynikami wyborów w Polsce. Adamczyk uderzył głową w ścianę [WIDEO]
Źr.: Twitter/Marta Lempart