Biuro prasowe diecezji bielsko-żywieckiej poinformowało, że w bielskim Oknie Życia znaleziono niemowlę. Dziecko odnalazły siostry nazaretanki posługujące w Domu Matki i Dziecka Caritas w Bielsku-Białej Lipniku. Ktoś pozostawił przy dziecku karteczkę.
Jak informuje diecezja, to drugi noworodek pozostawiony w bielskiej placówce. Od 11 lat funkcjonuje tam powstałe z inicjatywy Caritas diecezji bielsko-żywieckiej miejsce, gdzie matka może zostawić anonimowo nowo narodzone dziecko, nie narażając go na niebezpieczeństwo.
Jak poinformował dyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej ks. Robert Kurpios, do zdarzenia doszło 26 sierpnia br. o godz. 23.10. W Oknie Życia ktoś pozostawił nowo narodzonego chłopca. Natychmiast rozległ się alarm.
Następnie, zgodnie z procedurą, po zabezpieczeniu noworodka przez siostry zakonne, chłopczyka zabrało pogotowie ratunkowe do szpitala. Dziecko – z niezabezpieczoną pępowiną i zawinięte w poszewkę – jest zdrowe, choć wyziębione. W Oknie Życia ktoś zostawił także karteczkę z datą i godziną jego narodzin – 26 sierpnia, 16.45.
Dziecko w Oknie Życia w Warszawie
Zaledwie kilka dni temu media opisywały podobną sprawę z Warszawy. Również tam ktoś zostawił niemowlę z karteczką. W warszawskim Oknie Życia było to już 18 dziecko pozostawione przez rodziców.
Czytaj także: W szpitalu psychiatrycznym niesłusznie spędził 8 lat. Wysokie odszkodowanie
„Dziewczynka była ubrana, czyściutka, według medyków z pogotowia – zdrowa” – poinformowała s. Anna Uberman. Dziecko zostało przewiezione do Szpitala św. Rodziny w Warszawie. Przy dziewczynce znaleziono karteczkę, że urodziła się 24 sierpnia o godz. 3 nad ranem.