Rada Języka Polskiego odcina się od opinii o słowie „Murzyn”. Wcześniej uznano je za obraźliwe

Dwa tygodnie temu dr hab. Marek Łaziński, prof UW z Rady Języka Polskiego przedstawił stanowisko, z którego wynikało, że słowo „Murzyn” należy traktować jako obraźliwe. Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach. W końcu głos zabrało prezydium Rady Języka Polskiego, które… odcięło się od opinii Łazińskiego.

Łoziński odpowiadając na list osoby zainteresowanej tematem stwierdził, że słowo Murzyn jest obraźliwe. „Podkreślam, że słowo Murzyn było niegdyś neutralne, a w każdym razie najlepsze z możliwych. Można znaleźć bez trudu neutralne i pozytywne konteksty tego rzeczownika. Osoby, które używały go w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia” – pisał dalej naukowiec.

„Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami. Jest już archaiczne” – uważa prof. Łaziński. Jego stanowisko odbiło się szerokim echem w mediach.

Słowo „Murzyn” jednak nie obraźliwe?

Sprawa stała się na tyle głośna, że Prezydium Rady Języka Polskiego wydało oświadczenie. „Rada Języka Polskiego nie podjęła dotąd żadnej uchwały ani nie opublikowała żadnego stanowiska w tej sprawie” – czytamy w jego pierwszym punkcie.

„Takie odpowiedzi są normą w działalności Rady i są publikowane w odpowiedniej zakładce, a nie na stronie głównej. Odpowiedź napisał znawca zagadnienia, prof. Marek Łaziński, poproszony o to przez Przewodniczącą Rady. Nie należy tego tekstu traktować jako oficjalnego stanowiska Rady, które może zostać podjęte dopiero na posiedzeniu plenarnym RJP” – podkreślono.

Czytaj także: Mateusz Borek przechodzi do TVP Sport. Wcześniej pracował w Polsacie

Prezydium RJP zaznaczyło też, że Rada „nie ma kompetencji, by zakazywać używania jakiegokolwiek słowa lub wyrażenia, ani też, by nakazywać posługiwanie się jakimkolwiek wyrazem”. „Rada wyraża tylko opinie dotyczące kwestii językowych, opinie oparte na analizie istniejącego stanu faktycznego. Tak też skonstruowano odpowiedź w sprawie słowa Murzyn, odpowiedź, w której autor przywołuje historię używania tego wyrazu i przedstawia stan dzisiejszy” – wskazano.

Źr. wprost.pl; wmeritum.pl