Lech Wałęsa chętnie korzysta z mediów społecznościowych, ale niektóre jego wpisy wywołują konsternację. Tak było i tym razem, bo były prezydent postanowił polecić internautom nagranie o… „przesłaniu Ummitów”. Co zaskakujące, to nie pierwszy raz, gdy zabiera publicznie głos na temat UFO i obcych cywilizacji.
Wałęsa opublikował na swoim profilu na facebooku zaskakujący wpis. Zachęcił internautów, aby obejrzeli nagranie umieszczone w serwisie YouTube pod tytułem „Przesłanie Ummitów”. „Warto zobaczyć” – zachęcał były prezydent. Film przedstawia trudne do uwierzenia historie o kosmitach odwiedzających Ziemię.
„Jak doszło do spotkania z Ummitami? Skąd pochodzi ta kosmiczna rasa? Czy latające spodki to powszechny środek transportu w kosmosie? W jaki sposób Ummici przekazują nam ważne informacje?” – na takie pytania ma odpowiedzieć film polecany przez byłego prezydenta.
Wałęsa już w tamtym roku mówił o UFO
Już w marcu ubiegłego roku Wałęsa zaskoczył słuchaczy swoimi wywodami o UFO. Podczas spotkania w Krośnie, gdzie były prezydent odpowiadał na pytania uczestników, mówił m.in. o „wyższych cywilizacjach”, które przyglądają się życiu na Ziemi. „Na innych galaktykach są trzy poziomy rozwoju. My jesteśmy najniżsi. Wyższa cywilizacja przyjeżdża i przygląda się, co oni tu wyprawiają” – oświadczył były lider „Solidarności”.
„Jak zagrozimy destabilizacji Putinem, to oni nam przeszkodzą. Przetną na pół, Ziemia się zgniecie. Przytrzymają nas pięć tysięcy lat i przyślą nowego Adama i Ewę i od nowa będziemy budować, do tego momentu, w którym dziś jesteśmy” – wypalił Lech Wałęsa.
Czytaj także: Lech Wałęsa skarży się na wyroki sądów. „Zostałem poniżony”
Gdy spadła na niego krytyka, nie zamierzał się wycofać ze swoich twierdzeń. „Ja mam swoje UFO, mój punkt widzenia, nie naukowy, nie książkowy, tylko mój. I ja go przy okazji pewnych zdarzeń jako moje UFO przedstawiłem” – twierdził Wałęsa kilka dni później tłumacząc swoje wywody. Już wtedy mówił, że wiedzę czerpie z serwisu YouTube.
Źr. wprost.pl; wmeritum.pl; facebook