Kaczyński coraz mocniej wygumkowuje Polskę z mapy europejskich wartości – uważa Magdalena Adamowicz. Eurodeputowana skomentowała przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji ws. praworządności w Polsce.
Autorzy dokumentu zwracają uwagę na pogarszający się stan demokracji w Polsce, a zwłaszcza na sytuację mniejszości oraz niezależność sądownictwa w kraju. Parlament Europejski wzywa Radę Europejską i Komisję Europejską do podjęcia zdecydowanych działań. Rezolucję poparło 513 europosłów, „przeciw” było 148, a 33 wstrzymało się od głosu.
W głosowaniu, które odbyło się 17 września, wzięli udział eurodeputowani z Polski. Politycy PiS zagłosowali przeciwko rezolucji, europosłowie PSL wstrzymali się od głosu, a pozostali (KO, Lewica i niezależni) poparli projekt.
Wśród europosłów, którzy zagłosowali za rezolucją znalazła się Magdalena Adamowicz. Po głosowaniu zamieściła w sieci krótki wpis. „Miejsce na geograficznej mapie Europy to za mało żeby być Europejczykiem. Do tego trzeba być wiernym europejskim wartościom, a mentalność sowieckiego zamordyzmu to wyklucza” – zaznaczyła. „Kaczyński coraz mocniej wygumkowuje Polskę z mapy europejskich wartości” – dodała.
Rezolucję poparł także Leszek Miller. „Uprzedzając pytania, wszyscy posłowie SLD i Wiosny zagłosowali za rezolucją” – zakomunikował.
Parlament Europejski przyjął krytyczną rezolucję ws. przestrzegania zasad praworządności w Polsce. Za rezolucją głosowało 513 europosłów, 148 było przeciw, 33 wstrzymało się od głosu. Uprzedzając pytania, wszyscy posłowie SLD i Wiosny zagłosowali za rezolucją.
— Leszek Miller (@LeszekMiller) September 17, 2020
Źródło: europa.eu, Twitter