Donald Tusk zareagował na kryzys w obozie Zjednoczonej Prawicy. – Wydaje się, że Kaczyński ma wszystkie karty w ręku, oprócz tej jednej – mówił szef Europejskiej Partii Ludowej w „Faktach po Faktach” TVN24. Następnie zwrócił się z radą do opozycji.
Konflikt w obozie Zjednoczonej Prawicy zamienił się niemal w otwartą wojnę tuż po drugim głosowaniu ws. nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Jarosław Kaczyński zawiesił negocjacje nad rekonstrukcją rządu Mateusza Morawieckiego, zaś politycy PiS przekonują, że Zjednoczona Prawica formalnie nie istnieje.
W niedzielę pojawiły się informacje o możliwej dymisji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Emocje stara się studzić Jarosław Gowin, jednak sam przyznaje, że nie jest w stanie przewidzieć, jak zakończy się konflikt.
Kryzysowi w obozie rządzącym przygląda się z uwagą Donald Tusk. Były premier gościł w niedzielę w programie „Fakty po Faktach” w TVN24. Jak przyznał, trudno przewidzieć, kto wyjdzie zwycięsko z konfliktu Kaczyński-Ziobro.
– Zbigniew Ziobro znany jest z takiego dość bezwzględnego cynizmu i gotowości używania wszystkich możliwych instrumentów władzy, a Kaczyńskiemu też niewiele brakuje, żeby na taki tytuł pierwszego cynika w polskiej polityce zasłużyć – stwierdził Tusk.
– Wydaje się, że Kaczyński ma wszystkie karty w ręku, oprócz tej jednej. To znaczy tych domniemanych materiałów, haków, bo przecież ta formacja polityczna jakby wisi na hakach i jej sukces zawsze wisiał na hakach i na grze tymi politycznymi pułapkami i instrumentami – ocenił szef EPL.
Tusk widzi w kryzysie Zjednoczonej Prawicy szansę dla opozycji. – Dobra rada pod adresem również opozycji. Kiedy twój przeciwnik zaczyna robić błędy, to mu nie przeszkadzaj. Nie wtrącaj się i pewnie dobrze mnie państwo zrozumiecie, że jestem dzisiaj jednym z ostatnich, który chciałby politycznie radzić tej ekipie – dodał.
Źródło: TVN24