Przeprowadzenie przedterminowych wyborów parlamentarnych oznaczałoby koniec obecności ugrupowań Gowina i Ziobry w Sejmie. Tak wynika przynajmniej z sondażu United Surveys przeprowadzonego dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”.
W ostatnich dniach bardzo dużo mówi się o kryzysie w Zjednoczonej Prawicy. W tym tygodniu mają zapaść decyzje co do przyszłości koalicji. Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie wykluczają żadnego ze scenariuszy – również rządu mniejszościowego czy rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.
A te byłyby wielką niewiadomą dla partii rządzącej. Jak wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”, PiS zdecydowanie by je wygrało zdobywając 35,7 proc. głosów. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że taki wynik nie wystarczyłby do uzyskania samodzielnych rządów.
Na drugim miejscu w zestawieniu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 21,2 proc. głosów a na trzecim Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą chciałoby zagłosować 9,8 proc. badanych. Do Sejmu weszłyby jeszcze Konfederacja i Lewica, na które chciałoby zagłosować odpowiednio 7 i 6,2 proc. badanych. Pod progiem wyborczym znalazła się Koalicja Polska z wynikiem 4,5 proc.
Przedterminowe wybory oznaczałyby prawdopodobnie koniec obecności w Sejmie Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina. Z sondażu wynika, że na Solidarną Polskę chciałoby głosować zaledwie 1,5 proc. badanych a na Porozumienie 1,3 proc. Blisko 13 proc. badanych wciąż nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
Źr.: RMF FM