Szymon Hołownia jeszcze niedawno zapowiadał wniesienie nowej jakości do polskiej polityki. Obecnie pod jego patronatem powstanie partia, choć Hołownia zapewnia, że nie będzie jej członkiem. Zawiły plan lidera stowarzyszenia Polska 2050 skomentowała w mediach społecznościowych Agnieszka Gozdyra z Polsat News. Pomiędzy dziennikarką i politykiem doszło do krótkiej wymiany zdań. Kto miał rację?
Szymon Hołownia szedł do wyborów prezydenckich z postulatami totalnego przekształcenia polskiej polityki. Po wyborach, w których zajął trzecie miejsce, stworzył Stowarzyszenie Polska 2050. Nie poprzestał jednak na tym, bowiem we wtorek ogłosił konieczność powołania do życia partii współpracującej z jego stowarzyszeniem.
Co ciekawe, polityk zapewnił, że nie wejdzie w skład ugrupowania. Hołownia podkreśla, że jego ruch będzie się opierał na trzech filarach: think tanku, partii oraz stowarzyszenia.
Plan lidera Polska 2050 zbiera różne recenzje w sieci. Część internautów zwraca uwagę, że założenie partii może być pierwszym krokiem ku „zawodowej polityce”, z którą paradoksalnie Hołownia walczył.
Hołownia zakłada partię, do której nie wchodzi. Gozdyra przypomniała, co mówił kilka miesięcy temu
Takie opinie nie dziwią, jeśli weźmie się pod uwagę wypowiedzi polityka sprzed kilku miesięcy. Jedną z nich przypomniała internautom Agnieszka Gozdyra. „Wybór kolejnego partyjnego prezydenta nie będzie zmianą, a powrotem do przeszłości” – mówił w maju ówczesny kandydat na prezydenta.
Hołownia postanowił odpowiedź na sugestywny komentarz dziennikarki. „Pani redaktor, uprzejmie nalegam na słuchanie ze zrozumieniem. Nie zakładam partii. W kampanii mówiłem o tym, że partia polityczna jest oczywistym instrumentem w ustroju demokratycznym. Dlatego partia powstaje, ale ja nie wchodzę w jej szeregi” – napisał.
„Czyli partia, na której czele staje Pański najbliższy współpracownik, nie ma z Panem nic wspólnego?” – dopytywała dziennikarka Polsat News.
Hołownia zapewnił, że nie zamierza naśladować prezesa Prawa i Sprawiedliwości. „Jeśli pyta Pani o to, czy będę rządził z tylnego siedzenia, jak prezes Kaczyński, to proszę zapytać wprost. Odpowiedź na takie pytanie będzie brzmieć: nie, nie będę” – oświadczył.
„Prezes Kaczyński nie udaje, że nie ma partii” – zauważyła Gozdyra. Dziennikarka zwróciła uwagę na zmianę narracji Hołowni. Przypomniała inną wypowiedź polityka, z 8 czerwca. „Nie mam partii politycznej i nie chcę jej mieć” – mówił wówczas Hołownia.
Źródło: Twitter