Rybacy łowiący ryby u wybrzeży Kolumbii natrafili na dryfującą kobietę. Uratowali ją i zabrali do szpitala. Okazało się, że jest to zaginiona przed dwoma laty Angélica Gaitán.
Zdarzenie miało miejsce u wybrzeży miasta Puerto Colombia na północy Kolumbii. Rybacy natrafili na dryfującą kobietę w odległości około kilkuset metrów od brzegu. Początkowo byli przekonani, że jest to kawałek drewna, ale gdy zobaczyli, że coś się rusza, podpłynęli bliżej.
„W morzu zawsze jest dużo drewna. Myśleliśmy, że to pływająca kłoda, dlatego wykonaliśmy manewr, żeby nie zaplątały się w nią nasze sieci. Szybko jednak zauważyliśmy, że to się rusza. Później dostrzegliśmy, że to kobieta” – powiedział jeden z rybaków w rozmowie z lokalnymi mediami.
Rybacy natychmiast podpłynęli do miejsca, w którym znajdowała się dryfująca kobieta. Wciągnęli ją na pokład i zabrali na brzeg. Nie byli jednak w stanie nawiązać z nią komunikacji.
Jeden z rybaków jest dodatkowo instruktorem pływania i przyznał, że nie ma pojęcia, jak kobieta tak długo unosiła się na powierzchni. „Szczerze mówiąc, to wszystko jest nierealne i zaskakujące. Nikomu, kto nie jest pływakiem, nie jest łatwo utrzymać się przez tyle czasu na wodzie” – powiedział. „Ta pani wygląda, jakby mogła spędzić w ten sposób całą noc. Poza tym miał buty, dżinsy i inne elementy garderoby” – dodał.
Czytaj także: Odnaleźli jaja dinozaurów! W kilku prawdopodobnie są embriony
Zaginęła 2 lata temu
Lokalna policja ustaliła wkrótce, że jest to Angelica Gaitan, 43-latka, która zaginęła 2 lata temu. Kobieta powiedziała, że była ofiarą przemocy domowej i uciekła z domu. Następnie mieszkała na ulicy i w ośrodku dla kobiet. Jak twierdzi, później chciała popełnić samobójstwo poprzez rzucenie się do morza. „Postanowiłem wskoczyć do morza i pozwolić, by mnie zabrało. Miałam tylko nadzieję, że ten koszmar wkrótce się skończy” – mówiła.
Tymczasem rodzina 43-latki przedstawia zupełnie inną wersję. Mówią, że kobieta cierpi na chorobę psychiczną i dwa lata temu bez słowa wyszła z domu. Od tego czasu słuch o niej zaginął. Zaprzeczają także, aby w domu dochodziło do jakiejkolwiek przemocy.
Źr. polsatnews.pl; facebook