Obowiązkowe maseczki na terenie całej Polski. Czy nakaz zasłaniania ust i nosa oznacza, że nie można jeść w przestrzeni publicznej? Co z paleniem papierosów? Wyjaśniamy.
Od soboty na terenie całej Polski obowiązują zasady tzw. żółtej strefy. Jedną z nich jest nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Przedstawiciele rządu przekonują, że jedynie powszechne przestrzeganie obostrzeń pozwoli zapanować nad gwałtownym wzrostem zakażeń koronawirusem.
– Mając kontakt z seniorem, brak maseczki jest totalną nieodpowiedzialnością. Zdjęcie maseczki to jak odcięcie hamulca w samochodzie – podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z „Super Expressem„.
? Maseczka powinna zakrywać usta i nos ❗️
— Narodowy Fundusz Zdrowia (@NFZ_Centrala) October 13, 2020
⚠️ Maseczka noszona na brodzie lub zasłaniająca tylko usta NIE CHRONI przed zakażeniem.
? Bądź odpowiedzialna / odpowiedzialny. Dbaj o siebie i innych.
? DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ ⤵️https://t.co/owdHgoP3FZ@MZ_GOV_PL #MaskujSię #COVID19 pic.twitter.com/6ELNThm4PP
Nowe obostrzenia uniemożliwiają jedzenie na ulicach. A co z paleniem papierosów?
W związku z obowiązkiem zasłaniania twarzy pojawiają się pytania o wyjątki. Internauci zastanawiają się, czy można korzystać z lokalu gastronomicznego i spożyć posiłek w miejscu publicznym, oczywiście bez maseczki.
Z odpowiedzi udzielonej na stronach Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że zakaz obejmuje także posiłki. „Nakaz zasłaniania ust i nosa obowiązuje wszystkich, którzy znajdują się na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy. Nie zawiera on odstępstw dotyczących spożywania posiłków, lodów, gofrów, hot dogów etc. w miejscach objętych nakazem noszenia maseczek” – czytamy.
Rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar wyjaśnił, że obowiązujący nakaz nie oznacza zamknięcia obiektów gastronomicznych. Klienci będą mogli zjeść posiłek w lokalu, lub zamówić jedzenie na wynos. Nie można jedynie jeść na ulicach, lub w środkach transportu (z wyjątkiem pociągów).
Nakaz zasłaniania ust i nosa jest także problemem dla palaczy. Wprowadza faktycznie zakaz palenia w przestrzeni publicznej, chyba, że ktoś potrafi zapalić papierosa bez ściągania maseczki…
Źródło: GIS, se.pl