Czy za jedzenie i picie w przestrzeni publicznej grozi kara? Sprawdziliśmy to!

Od soboty w całej Polsce obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. Wielu internautów zastanawia się, czy istnieje wyjątek pozwalający na jedzenie i picie w przestrzeni publicznej. Jest odpowiedź Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Maseczki powróciły do przestrzeni publicznej w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że od 10 października cały kraj zostanie objęta tzw. żółtą strefą. Od soboty obowiązuje m.in. nakaz zasłaniania ust i nosa.

– Wymagamy, żeby do decyzji państwowych się dostosować, bo one są ważne dla jak najszybszego zażegnania kryzysu z koronawirusem – podkreślił premier podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

Czy jedzenie i picie w przestrzeni publicznej jest dozwolone?

Decyzja rządu wywołała wiele dyskusji w sieci. Część internautów zastanawia się, czy może spożywać posiłki w miejscach publicznych. Odpowiedź na to pytanie znajduje się na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego w sekcji Q&A.

„Nakaz zasłaniania ust i nosa obowiązuje wszystkich, którzy znajdują się na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy. Nie zawiera on odstępstw dotyczących spożywania posiłków, lodów, gofrów, hot dogów etc. w miejscach objętych nakazem noszenia maseczek” – czytamy.

Surowe obostrzenia nie wykluczają jednak korzystania z lokalu gastronomicznego. W tym kontekście warto przypomnieć o możliwości zamówienia jedzenia na wynos, lub zjedzenia wewnątrz danego lokalu.

Strategia działań na najbliższe tygodnie:
✅ cotygodniowe raportowanie kolejnych decyzji,
✅ zapewnienie wydolności systemu zdrowia,
✅ ochrona grupy największego ryzyka – osób starszych,
✅ podwyższony reżim sanitarny w gospodarce. pic.twitter.com/Uh8MJAVS1z

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) October 10, 2020

Źródło: Twitter