Barbara Giertych zapowiedziała pozew przeciwko dziennikarzom Telewizji Polskiej. Chodzi o naruszenie dóbr osobistych, a także o zniesławienie. To pokłosie zatrzymania Romana Giertycha i materiałów pojawiających się w TVP.
W miniony czwartek funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali między innymi Romana Giertycha. Zatrzymania miały związek ze śledztwem w sprawie przywłaszczenia 92 milionów złotych ze spółki Polnord.
Roman Giertych od dnia zatrzymania przebywa w szpitalu. Sąd w Poznaniu podjął decyzję, że żaden z zatrzymanych nie trafił do aresztu. Wobec mecenasa zostały jednak zastosowane środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 milionów złotych, zawieszenia w czynnościach adwokata, dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.
Barbara Giertych zapowiada pozew
Od momentu zatrzymania Barbara Giertych informowała o samochodzie Telewizji Polskiej stojącym pod jej domem. Na portalu TVP Info pojawił się również tekst Samuela Pereiry pt. „Włoska Posiadłość Giertychów. Jak żona Barbara mecenasowi gniazdko uwiła”. W tekście opisywane są nieprawidłowości, jakie miały, zdaniem TVP, pojawić się przy zakupie działki.
Teraz Barbara Giertych postanowiła zareagować i zapowiedziała pozwy przeciwko Telewizji Polskiej. „Szanowna TVP. W tym tygodniu wyślemy wobec waszych tzw. dziennikarzy pozwy o naruszenie dóbr osobistych. Przepraszamy, że akty oskarżenia o zniesławienie pójdą w przyszłym tyg. ale w tym się nie wyrobimy” – napisała na Twitterze.