W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, jakoby Andrzej Duda jako jeden z trzech światowych przywódców nie otrzymał zaproszenia na inaugurację prezydentury Joe Bidena. Do całej sprawy bardzo ostro odniósł się prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Andrzej Duda wciąż nie złożył oficjalnych gratulacji Joe Bidenowi. Na początku listopada gratulował mu jedynie „udanej kampanii prezydenckiej”. Gratulacje mają pojawić się po wyborze przez Kolegium Elektorów, które zbierze się prawdopodobnie w poniedziałek.
Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, jakoby Andrzej Duda, obok Władimira Putina i Viktora Orbana, był jednym z przywódców, którzy nie otrzymali zaproszenia na inaugurację prezydentury Bidena. WIadomość rozpowszechnił między innymi europoseł PO Andrzej Halicki. „Podobni prezydent Andrzej Duda nie został zaproszony na zaprzysiężenie Joe Bidena. Warto zauważyć, że Pan Duda znajdzie się w zaszczytnym trio razem z Orbanem i Putinem, którzy też nie dostali zaproszenia. Zepchnęli nas na margines. Wstyd. Dyplomatołki!” – napisał.
Póki co natomiast nie ma informacji, czy jakikolwiek światowy przywódca został na taką inaugurację zaproszony. Tym bardziej, że tego typu zaproszenia wysyłane są niezwykle rzadko.
Ostro na plotkę w tej sprawie zareagował prezydencki minister Krzysztof Szczerski. „UWAGA: KŁAMCA!!! Przestrzegam Użytkowników Twittera przed Andrzejem Halickim, który rozpowszechnia w świeci kłamstwo o tym jakoby Prezydent RP był jednym z tylko 3 przywódców europejskich nie zaproszonych na inaugurację J. Bidena; niech się Pan wstydzi, jeśli wie Pan co to wstyd” – napisał.
Źr.: Twitter/Krzysztof Szczerski, Twitter/Andrzej Halicki MEP